Cały Allen! Humorystyczne a zarazem tak prawdziwe dialogi najbardziej rzucaja sie w oczy, to one sa idealem tego filmu, jak i zreszta wiekszosci filmow Woodiego. Fabula wciagajaca, nie ma happy endu, co mi sie podoba. Gra aktorska na najwyzszym poziomie, miny Allena przekraczaja jakiekolwiek pojecie, np. kiedy jego siostra powiedziala mu, ze facet potraktowal ją jak ubikacje nie moglem wytrzymac kiedy Woody zareagował na to. Niesamowite! Dodam jeszcze ze w filmie swietnie powiazane sa dwa aspekty milosci i morderstwa.
10/10 Polecam .