Gdy film wyszedłi ja bohaterka mając 11 lat wybrałam się na niego do kina w towarzystwie osoby dorosłej. Cóż to były za emocje-gdy już wyczuwałam, że zaraz coś wyskoczy na ekranie, patrzyłam w podłogę. Nie powinni byli wpuszczać takiego dzieciaka jak ja na taki film, haha. Pamiętam jak przez miesiąc bałam się wyrzucać śmiecie do małej, ciemnej komórki pod blokiem. Horror.
Ogólnie rzecz biorąc film dobry. Zdecydowanie nie najlepszy horror, ale za to straszny w którym królują momenty typu jump-scare.
Hehe Zejście horrorem dzieciństwa..... Moim horrorem dzieciństwa był Obcy, Omen, Laleczka Chucky, Szczęki :)
film nie jest zły ... można się przestraszyć w góra dwóch scenach .. czy ktoś lubi patrzeć na krwawą jatkę, wypadki stłuczenia, gdzie leci krew ..to film nie jest dla niego, bo może trochę obrzydzić .. zastanawiające jest to, że wizja owych człekokształtnych, zjadających "Cosi" jest podoba do stworów z innych filmów .. fabuła nawet może być .... fajnie się ogląda .. zależy kto co lubi ;)
A co ja mam powiedzieć, jak horrory "mojego dzieciństwa" to "Koszmar z Ulicy Wiązów", "Martwe zło", czy wyżej wspomniany "Omen"...
Bosh, ale ze mnie babcia ;)))