Mówić o tym filmie można wiele, niestety nic nie odda emocji jakie wywołuje ten film, bez obejrzenia go. Jeden z niewielu filmów na których na prawdę płakałem. Jeśli ktoś wystawia temu filmowi negatywną ocenę niech ją uargumentuje. Nie rozumiem do czego można się tu przyczepić. Poza tym film został stworzony na podstawie książki Kinga, więc zarzuty, że to bajka są nie na miejscu, polecam takim osobom najpierw przeczytać książkę i poczuć o co tak naprawdę tu chodzi. Jak straszna jest widmo kary śmierci. Trzeba docenić świetną grę aktorów, nie tylko głównych. We mnie podziw wzbudził Sam Rockwell i to jak świetne zagrał złego do szpiku kości człowieka, bez uczuć. Nie pozostaje nic innego, niż usiąść w fotelu i obejrzeć "Zieloną Milę", zapewniam, że to będą dobrze spędzone 3 godziny
Przed samym wymierzeniem kary, udzieliły mi się emocje strażników, którzy znali prawdę...
jak pierwszy raz ogladalem ten film to jedna z ostatnich scen , ta z ta myszą...
nie no serio, czesto sie zastanawialem dlaczego wlasnie ten ostatni moment filmu, ten z ta myszą .
ja pewnie dlatego żem baba i wszystko co małe i niewinne budzi we mnie instynkt macierzyński. A Ty? hmmm.... Ty się tłumacz sam bo mi nic nie przychodzi do głowy;))
Jasne. Moja teoria jest taka, że jestes przystojnym 50-latkiem a lata filmwebowania wpedzily cie w przekonanie, ze tak jest mniej pedalsko
"Jeśli ktoś wystawia temu filmowi negatywną ocenę niech ją uargumentuje. Nie rozumiem do czego można się tu przyczepić"
Kiedyś już podawałem, ale jacyś modzi lubią usuwać negatywne tematy.
Oj tak... Jak na razie nie znalazłam filmu, który tam mocno by mną poruszył... Oglądałam go już wiele razy i za każdym razem, nawet jak się naprawdę bardzo staram, nie potrafię powstrzymać łez. Co się opanuje i trochę uspokoję - znów zaczynam beczeć.... :) A gra aktorska to po prostu majstersztyk!!! Też ciężko mi pojąć jak ten film może się nie podobać... :) Jak dla mnie jest genialny :)
podoba. Ty wolisz ambitniejsze kino i mam wrażenie, że trochę się na nim znasz. Dlatego mnie jako dennego użytkownika ww. filmu zastanawia co Tobą kierowało, żeby tu wejść i obwieścić nam prawdę objawioną. Jesteś jakimś misjonarzem sztuki wyższej, czy jak?