PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862}

Zielona mila

The Green Mile
1999
8,6 1 milion ocen
8,6 10 1 1037035
7,0 60 krytyków
Zielona mila
powrót do forum filmu Zielona mila

Dziwne uczucie...

ocenił(a) film na 10

..nie płakać na najgorszych horrorach, gdzie zabijają wszystkich jak leci, a płakać jak dziecko na dramacie wyreżyserowanym na podstawie powieści Kinga... Wiem, że jest wiele osób, które uważają, że ten film to dno, wyciskacz łez i nic więcej. Po części to prawda, jednak dla mnie to miła odmiana popłakać, a nie siedzieć i oglądać bez żadnych emocji, bo z reguły filmy na mnie tak nie działają. Zresztą, co się dziwić, skoro na podstawie książki Kinga. :)

ocenił(a) film na 10
Otake

oogladacze polskich durnych telenowel , z wypranymi muzgami i tak nie zrozumieja o czym piszesz, szkoda slow...

riko62

Ale ten film jest tandetny, Jezus Maria. :P

ocenił(a) film na 10
grzegorz_cholewa

ale to coś , w nim jest , tylko ze nie kazdy to dostrzega , nie kazdy ,

użytkownik usunięty
riko62

Dokładnie, coś w nim jest, a Grzesiu tego po prostu nie widzi. Szkoda słów.

ocenił(a) film na 10

Zgadzam się... Niby film jak film, a jednak potrafi rozczulić. No uwielbiam to *-*

ocenił(a) film na 10
grzegorz_cholewa

Nie mieszaj w to Jezusa i Marii może? Skoro dla Ciebie jest tandetny, to rozumiem, dla mnie nie. Każdy lubi co innego. ;)

Otake

A Buddę mogę? Na Buddę, co za tandeta. :P

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Buddy też nie możesz, bo tym razem ja nie pozwalam.

To może Allah? :P Kto go wyznaje?

grzegorz_cholewa

Swoją drogą ciekawe, którędy te zielone mile do jakiego boga prowadzą.

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Allaha też ja i nadal nie możesz. Zielone Mile prowadzą do boga prądu.

Za bardzo się to wyklucza. Bóg prądu? To prawie jak pioruna a piorun to Zeus. Może do greckich bogów?

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Nic się nie wyklucza.

Bóg prądu - krzesło elektryczne. Zeus to za daleko idąca interpretacja.

"Nic się nie wyklucza."

Jesteś pewna?

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Oczywiście, że jestem. Wierzę, że był sobie kiedyś Jezus i Budda, ale w ich nauki nie. Czego tu nie rozumieć?

Spoko.

ocenił(a) film na 10
riko62

mózgami miało byc