PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862}

Zielona mila

The Green Mile
1999
8,6 1 milion ocen
8,6 10 1 1037191
7,0 60 krytyków
Zielona mila
powrót do forum filmu Zielona mila

Film, co rzadko się zdarza, według mnie nie zatarł dobrego wrażenia po przeczytaniu książki, a wręcz je pogłębił i sprawił, że film zaliczyłam do ulubionych. Świetna gra Toma Hanksa (jak zwykle:P) oraz Michaela Clarka Duncana, który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Wzruszający, porywający, wciągający. Polecam!!!

użytkownik usunięty
wiktoria_mh

Dokładnie .. Mnie tez sie bardzo podobał , tak samo jak ksiązka .. Często sie zdarza ze film bardzo odbiega od ksiązki i wiele ważnych scen,opisanych w ksiazce nie zostało w nim zawartych , a tutaj nie za brakło niczego ..

ocenił(a) film na 9

Zgadzam się, po raz pierwszy przy adaptacji nie zauważyłem pominiętych wątków (chociaż w książce narracja częściej wracała do czasów teraźniejszych, gdzie była postać złego pensjonariusza. Ale chyba lepiej, że to pominięto) i wszystko było tak nakręcone, jak sobie wyobrażałem w książce, którą czytałem kiedyś. Pewnie też spora w tym zasługa mistrza Kinga.
Przede wszystkim film doskonale zagrany, przy egzekucji Delacroixa miałem spore ciary na plecach :p A każda postać idealnie odpowiadała książkowej.
Doskonały film. Tylko waham się pomiędzy 9 a 10/10. Nie jestem pewien, czy na pewno na dziesiątkę zasługuje.
No cóż, zostawiam 9/10

zombiecamel

Moim zdaniem film i książka wzajemnie się dopełniają. Ja najpierw przeczytałam książkę i oglądając film zawiodłam się na kilku rzeczach, które rzecz jasna sama wyobrażałam sobie inaczej. W sumie ja zrobiłabym ten film trochę inaczej, ale wtedy wyszło by to jeszcze dłużej. Po za tym z książki można dowiedzieć się wielu nie opowiedzianych w filmie rzeczy, a także w książce jest opisane to wszystko trochę mniej fantastycznie.Nie ma przekazu myśli i długowieczności przez uścisk. Ale np. przy czytaniu o egzekucji Johna nie płakałam, a przy oglądaniu tak. Coś w tym jest. :)

użytkownik usunięty
Aurien

Co do egzekucji to wiadomo , ze inaczej sie ja odbiera jak sie oglada a inaczej jak czyta.( trzeba przyznac ze aktor grający Johna świetnie zagrał i to napewno miało duze znaczenie ) Tak samo miałam ja czytałam któregoś razu książke w której na końcu bohaterka została uśmiercona. Podczas czytania przyjełam to spokojnie a ogladając później ekranizacje ryczałam jak 5-latka .

ocenił(a) film na 10
wiktoria_mh

Prawda. Film praktycznie wiernie odtworzył książkę. Można wskazać kilka rzeczy, których tam nie było, ale na szczęście nie były one tak bardzo ważne, a film przecież i tak jest długi.
Może brakowało mi sceny w której Percy prowadzi Delacroix i leje go za to, że miał go złapać za jaja. To by pokazało dlaczego od początku był on tak źle nastawiony do Dela

ocenił(a) film na 10
tadzio3

To jest jeden z niewielu przykładów na to jak film ukazuje piękno książki. Obie te rzeczy świetnie się uzupełniają.
W filmie brakowało mi wątku Brada Dolana.