za scenariusz adaptowany ? Pomijajac role swietnych aktorow, to jest najlepsza adaptacja jaka widzialam. Zaczytuje sie w powiesci i na zmiane ogladam film. Nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego akademia nie uhonorowala Duncana (chociaz Huntichston tez byl swietny w roli Percy'ego a nie dostal nawet nominacji), ale za to zlekcewazenie takiej adaptacji to naprawde komus powinno sie zdrowo oberwac.