Ale czy ktoś mógłby mi powiedzieć o czym on tak naprawdę jest?
Pewnie się komus naraze, ale nie rozumiem dlaczego ten film jest "tu" tak uwielbiany. Konwencja przypomina mi nieco gwiezdne wojny w ktorych wielki murzyn mowi i sprawiedliwosci i karze dla zlych ludzi.
Film nie zmusił mnie do większego skupienia pewnie dlatego jego fabuła wydaj mi sie nieco niespojna.
Film z zalozenia jest dobry, glowna rola Hanksa i scenariusz Kinga (choc i tak wole sie na nim bac). Film dobry, czasami nudnawy, ale na pewno nie kultowy.
Pozdrowienia