Opinia tak, ale w pełni obiektywnie można stwierdzić że ten film nie wyróżnia się z tłumu i jest po prostu solidną robotą, ale nic więcej.
Nie rozumiesz. Nie możesz w pełni obiektywnie niczego stwierdzić na podstawie własnego zdania. To co napisałeś bądź napiszesz jest całkowicie subiektywne
Wybitne aktorstwo: nie ma
Wybitna muzyka: nie ma
Wkład w kino: nie ma
Wybitny scenariusz: nie ma
Ogólnie nie ma nic co wyróżniało by ten film spośród innych, żadnego wkładu gatunku. To można w pełni obiektywnie stwierdzić. Szczególnie wkład w kino.
Mam pytanie - czy ty w ogóle wiesz co oznaczają słowa "obiektywnie" i "subiektywnie"?
Bardzo się cieszę, że się nie mylisz, i po twoich wypowiedziach, które przeczytałem, stwierdzam, że ego masz napięte jak baranie jaja, pewnie po rodzinie z Macierewiczem. Jeśli ktoś, nie zgadza się z twoją opinią tzn. że jest debilem (każdy może to sprawdzić). Twoje ulubione wypowiedzi to takie, że widz jest "nierozgarnięty" (wypowiedź do filmu "Skazani na Shawshank" i wielu innych), mainstream ("Skazani na Shawshank", "Breaking Bad"), "słowo klucz" ("Breaking Bad", i wiele innych). Można poczytać i samemu znaleźć. Niestety, ale znalazłeś w słowniku kilka wyrazów, które ciągle powielasz, zapewne taki nadczłowiek jak ty, może bardziej się postarać, ale już na słownik nie będzie czasu, bo trzeba każdego, kto się wypowiada sprowadzić do roli podczłowieka. Zaiste, mamy na forum kogoś w rodzaju Hitlera, który mówi kto jest debilem, a kto idiotą. Nikogo powyżej być już nie może. Bo jak taki ktoś jak elaviart może nie mieć racji. Siedzisz pewnie całe dnie tutaj i tylko szukasz kogoś, żeby się wyżalić. No ale pewnie nie masz nic innego do roboty. Gdybyś może w dzieciństwie nie bawił/a metalowymi zabawkami, może jakby pies cię na dwór wyprowadzał, może gdybyś nie spał/a w piwnicy, to może byś coś więcej reprezentował/a/o. Życzę ci aby w końcu twoje synapsy się połączyły, jeśli takowe są. Opisz sobie teraz najlepiej całym wypracowaniem, i tak tego nie przeczytam, bo na prostaków szkoda i czasu.
Nie wiem skąd to chore zainteresowanie moim życiem osobistym i snucie na jego temat dziwacznych teorii, ale to chyba podpada pod nękanie. Szczeniackie pyskówki tego rodzaju są zdecydowanie poniżej mojego poziomu, dlatego w tej kwestii napiszę tylko, że to bardzo zabawne, że ktoś biegający po całym forum w poszukiwaniu moich postów i zawartych w nich słów zarzuca mi brak życia osobistego.
Nie wiem również w jakim celu postanowiłaś tak strasznie się wygłupić i powtórzyć ten komentarz 8 razy, ale nie pozostaje mi nic innego jak na każdy z nich odpowiedzieć. Mimo, że szczeniackie pyskówki na temat mojej prywatnej osoby i porównanie z Hitlerem mówią same za siebie z kim mamy do czynienia, odpiszę jednak specjalnie dla tych, którzy nie podzielają tego wniosku lub mają problem z dojściem do niego.
Nie mam też bladego pojęcia po jaką cholerę wyszukiwałaś słów, które powtarzam. Jest ich zresztą o wiele więcej, a zdecydowanie najczęściej powtarzany w moich komentarzach zwrot to "użytkownicy Filmwebu to w większości pozbawieni gustu idioci".
Nigdy nie ukrywałem, że celem mojej obecności na tym forum jest wytykanie głupot wyzierających z tutejszych przemyśleń, obnażanie ich pustki, śmianie się z głupoty i prowadzenie dyskusji z matołami. Nie twierdzę przy tym oczywiście, że nie spotkałem tutaj nikogo rozgarniętego, wręcz przeciwnie. Cóż jednak poradzić - to nieliczne wyjątki.
Jeśli celem tej Twojej inwazji na moje komentarze było napisanie tego, mogłaś po prostu zapytać co ja tutaj robię.
Pisałem to wielokrotnie i pewnie napiszę to jeszcze wiele razy - naprawdę nie moja wina, że większość użytkowników Filmwebu to pozbawieni gustu idioci. Przykro mi jeśli poczułaś się z tego powodu osobiście dotknięta, ale naprawdę nie mogę ująć tego inaczej.
BTW. "Życzę ci aby w końcu twoje synapsy się połączyły, jeśli takowe są"
Synapsa to miejsce komunikacji między dwoma neuronami lub neuronem i komórką wykonawczą. Zanim zaczniesz używać trudnych słów naucz się ich znaczenia, oszczędzisz sobie wstydu.
Ostro się niektórzy czepiają Mili nie wiem czemu, film poruszający, daje do myślenia, to się chyba liczy.
Nietykalni nawet spoko..
Ale żeby przed Milą i LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM?!
Mój kochany film z Nicholsonem?!
Przesada.
lot to mistrzostwo swiata,mila to kaszana dla dzieciakow.absolutnie nic specjalnego podobnie jak aktorstwo.
zgadzam się z jego opinią ,ale Ty musisz jak zawsze musisz dorzucać jakieś niecenzuralne komenty. Brzydzę się tym.
przyzwyczaiłem się że każdy kto nienawidzi gejów jest na filmwebie uważany za kryptopedała -bo przecież jak można być nietolerancyjnym ?!
Jeśli ktoś cały czas pisze o pedałach, obciąganiu, lizaniu po sprzęcie, cały czas nawiązuje do homoseksualizmu i tego, że go nienawidzi kompletnie poza tematem to imho coś musi być na rzeczy.
Może nie od razu krypto (chociaż to najbardziej prawdopodobna opcja), ale może jakieś nieciekawe wspomnienia?
Chcesz o tym pogadać? Wtedy może trochę wyluzujesz, a na pewno będzie ci łatwiej jak przy przeglądaniu forum "Zielonej mili" przestaniesz mimowolnie myśleć o gejach i męskich członkach.