Czy Zielona Mila jest tak dobra jak Skazani na Shawsank?(bo oceny bardzo podobne).
Opłaca się oglądać? Są takie emocje jak w Shawsank?
Jak dla mnie to nawet większe. Zielona mila jak na mój gust jest lepsza i zdecydowanie polecam, łezka się może w oku zakręcić.
Trailer do filmu Bergmana czy Tarkowskiego ma w sobie więcej "tekstu", niż 3 godziny zielonej szmiry razem wzięte.
Filmy Bergmana, i Tarkowskiego , to zupelnie inny temat , zupelnie co innego, wroc lepiej do klanu tam masz wszystko proste latwe debilne i beznadziejne, ogladaj i opuszczaj odcinkow bo sie pogubisz, tak jak tutaj, z tymi porownaniami
polskie seriale to też inny temat, choć faktycznie, poziomem to blizej jest "Mili" do polskich seriali, niż do arcydzieł Bergmana i Tarkosia
nie masz pojecia o co chodzi w zielonej mili , ani w filmach tarkowskiego czy bergmana, dobrze ze czujesz sie pewnie w polskich serialach , tylko nie zapominaj o nowych odcinkach
ogladasz niezle filmy, luknolem w twoj profil , daj sobie spokoj z glupimi serialami, bo lasuja mozgi, a zielona mila , tez daj sobie spokoj
Trudno wybrać bo obaj są mistrzami. Nieznacznie wyżej jednak postawiłbym Tarkosia, raczej ze względu na walory techniczne jego filmów.
oglądałam tylko 2- ofiarowanie i nostalgia, ale byłam zachwycona strona wizualną
w ofiarowaniu współpracował z operatorem bergmana
Jak dla mnie pytanie ''czy opłaca się oglądać dany film'' jest bezsensowne. Chyba, że nie masz własnego gustu i ufasz ocenie przypadkowych ludzi :)
Jak dla mnie to Zielona mila jest lepsza od skazanych. Bardziej podoba mi się przedstawiony tutaj humor oraz fabuła jest dla mnie ciekawsza :].