Nudny film. Nie wiem co bylo w nim zachwycajacego.Szkoda czasu chyba ze ktos lubi nudnawe historyjki.
TEN FILM NIE JEST NUDNY TYLKO TY MASZ PO PROSTU KIEPSKI GUST
NO WIESZ SKORO CIEBIE KRĘCĄ FILMY O "HARRYM POTTERZE" TO NIE MA NAWET O CZYM MÓWIĆ
PRZYJMIJ MOJE KONDOLENCJE
A CO JEST ZŁEGO W HARRYM POTTERZE PODAJ PRZYKŁDY MOŻE MAM KIEPSKI GUST ALE TY MUSISZ MIEĆ WIĘC TAKI SAM KIEPSKI GUST BO JA MAM TEZ TAKIE FILMY JAK : LEON ZAWODOWIEC, K-PAX , TWIERDZA , BEZ TWARZY WPISANE JAKO SWOJE ULUBIONE WITAJ WIĘC W KLUBIE OSÓB Z KIEPSKIM GUSTEM
POZDRAWIAM PAN KIEPSKI (GUST)
Ja też wcale nie uważam Zielonej Mili za nudny i kiepski film :| może się w niego nie wczułeś i już? Wg. mnie jest poruszający i ciekawy. Ale co kto lubi nie?
Wiecie co...?
Tak sobie czytam co tu napisaliście i zawsze zastanawiała mnie jedna rzecz...
mianowicie: NIGDY NIE ROZUMIAłEM OCENIANIA INNYCH PO TYM CO MAJą W ULUBIONYCH.
Bardzo proszę o inteligentne wyjaśnienie..
Chodzi o to żeby mieć bardzo dużo ambitnych klasyków w ulubionych. Jeśli je masz jesteś fajny, znasz się, jesteś nadczłowiekiem, możesz gardzić prostaczkami. Jeśli w ulubionych masz dragonballa i ani jednego filmu z niesamowitym marlonem brando albo meryl streep lub co gorsza johnnym deppem o których dowiedziałeś się przedwczoraj to znaczy że jesteś ćwokiem, chodzisz w brudnym dresie i słuchasz tokio hotel.
ja powiem wiecej ten film to jest dziadostwo i stek bzdur. Sceny w których są egzekucje są dobre ale nie ratują filmu bo fabuła jest debilna. Kto ma inne zdanie niech sie wypcha gnojem ]:-)
Nie ma to jak tolerancja. Ja mam inne zdanie, ale gnojem sie wypychac nie bede :]. Moim zdaniem film byl swietny (jest u mnie we wspomnianych ulubionych;) ). Jednak jezeli ktos ma inne zdanie na temat filmu to je szanuje, o ile poprze je konkretynmi argumentami. Wiec do tych ktorzy zjezdzaja 'Zielona Mile': podajcie jakies argumenty. Chociaz w sumie moj przedmowca jakies podal, wiec niech mu bedzie;p. Tylko nie rozuemim po co od razu zjedzac ludzi ktorym sie film podobal.
PS. Przeczytajcie ksiazke, byla jeszcze lepsza niz film.
no dobra może trochę przesadziłem ale tolerancja powinna isc w dwie strony czyli że ktoś pisze że coś mu sie nie podoba to żeby po nim także nie jechać
Ale mi o to chodzilo :P Ja ogolnie po nikim nie jade jezeli mu sie cos nie podoba, o ile poda jakies ROZSADNE argumenty. Twoje argumenty (pisze teraz do osoby dwa posty nad moim ;) ) sa w dosc rozsadne, chociaz malo konkretne, ale przyjmuje. Bo mi sie ten film podaobal wlasnie ze wzgledu na fabule, ale tez konkretnie nie potrafie wyjscnic co w niej mnie tak urzeklo. I jeszcze motyw myszy byl swietny :D