Oglądam własnie ten film i choć tej akurat ksiązki nie czytałem to po przeczytaniu wielu książek Stephena Kinga dochodzę do wniosku, że zapewne i ta była 'na 5'. Oczywiście, że ekranizacja może być daleka od książki (jak to miało miejsce - podobno, tak słyszałem - w przypadku Kodu Da Vinci choć tu akurat sytuacja była odwrotna - książkę czytałem, film jeszcze przede mną), ale wydaje mi się, sądząc po pierwowzorze filmu, tematyce, jakiej film dotyczy [lubię ten temat ;)] i jego obsady film będzie równie dobry, jak i inne książki Kinga. Jak będzie naprawdę - okaże się za ~170 min :)