Czy ktoś widział 134 odcinek ŚWK ? W którym to jest duże nawiązanie do filmu Zielona Mila? Chodzi mi tutaj o scenę końcową gdy Ferdek odpycha kibel. Kto by się spodziewał nawiązania w tym serialu do tak zacnego filmu. Polecam odcinek 134 „Dzień, w którym zapchał się kibel” - W kamienicy zapycha się toaleta. Sąsiedzi wzywają różnych fachowców, lecz żaden nie potrafi pomóc. Ferdek postanawia samemu poradzić sobie z problemem.
Na stronie ŚWK tzn na forum ludzie nie rozumieją dlaczego było takie zakończenie i dlaczego Ferdek zrobił to tak obrzydliwie a nie wiedzą, że jest to nawiązanie do filmu Zielona Mila, piszą nawet że końcówka odcinka została sceną kiepskiego odpychającego kibel zepsuta a to nawiązanie do filmu
Kolejny przykład poziomu oglądanych na co dzień, ulubionych tytułów fanów "Zielonej Mili" :).
Świat według Kiepskich to genialna satyra. Zwłaszcza początkowe sezony, bo potem to już tendencja spadkowa. Na plus masa surrealistycznych elementów, czego w innych polskich sitcomach brakuje.
Świat według Kiepskich (9/10) >>>> Zielona Mila (6/10)
A odcinek o którym mówi kolega powyżej widziałem i również podejrzewam, że twórcy chcieli nawiązać do filmu Darabonta. Był jeszcze taki świetny epizod parodiujący "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" Spielberga, ale niestety nie pamiętam tytułu :(
tez sie ciesze ze ciebie to nie dotyczy , ale przypomne , dzisiaj nowy odcinek klanu , wszytsko zrozumiesz, rozerwiesz sie itp , bzdetyy
ile jeszcze razy musze napisac ze powinienes sie cieszyc? zatrybiasz za ... ???
chyba raczej smucić się ciemnotą innych. klan jest właśnie za skomplikowany dla mnie, zapodaj coś innego.
Przytaczać w ogóle tytuł tego podrzędnego serialu dla idiotów, w komentarzu pod tak wybitnym filmem jest co najmniej nietaktem, żeby nie powiedzieć czymś absurdalnym i odrażającym.