świetna historia, film był długi ale nie przeszkadzało mi to wcale, Michael Clarke Duncan rewelacyjny w roli fenomenu w ciele wielkiego murzyna, twórcom filmu udało się stworzyć nieco niesamowitą historie, słodko-gorzką z nieustanną obecnością krzesła elektrycznego i śmierci, troche drażniło mnie że zabójcy siedzący w celach śmierci ukazani byli jako dosyć sympatyczni ludzie patrz Del ale to drobny szczegół polecam !! 9/10