Jestem już całiiem niemałym chłopczykiem a ogladając ten film płakałem jak małe dziecko....pierwszy film od naprawde wielu wielu lat
Scena w któreej John uzdrawqia Paula(hanks) naprawde doprowadzała mnei do ostatecznosci...lub gdy pan coffee idzie przez ową własnie zieloną mile, gdy strażnicy płacza aludize siedzą niewzruszeni niczym kamienie...piekny film
Rzeczywiscie w czasie sceny gdy John idzie na śmierć łzy same pojawiły sie w moich oczach.
Ten film jest tak piękny,że poruszył nawet moje,zahartowane serce;)
Scena egzekucji Johna jest poruszająca do głebi i przepięknie zrealizowana.
Jeszcze jedno,co mi utkwiło w pamięci to słowa wypowiedziane przez Paula na zakonczenie filmu:
"Każdy z nas idzie swoją zieloną milą,ale czasem wydaje się ona taka długa...".
film naprawdę jest wspaniały...obok jego fabuły nie można przejść obojętnie
są sceny kiedy łzy same napływają do oczu
film jest bardzo wzruszający, nakłaniający do przemyśleń nad samym sobą, niektóre sceny i wypowiedziane słowa, długo jeszcze pozostają w pamięci...
film naprawdę jest wspaniały...obok jego fabuły nie można przejść obojętnie
są sceny kiedy łzy same napływają do oczu
film jest bardzo wzruszający, nakłaniający do przemyśleń nad samym sobą, niektóre sceny i wypowiedziane słowa, długo jeszcze pozostają w pamięci...
ja zacząłem płakać, kiedy pan coffee w czasie egzekucji powiedział, żeby mu nie zakładaćmaski bo boi się ciemności.
ja tez przeplakałam-prawie caly film. w niektórych momentach nawet ze śmiechu. bo śmieszne momenty tez tam były
film naprawde godny polecenia!!! sklania do refleksji nad wlasnym zyciem, do przemysleia paru spraw. w paru momentach poplakalem sie jak male dziecko. wydaje mi sie ze nikt nie moze przejsc obojetnie obok tego filmu!!!!
czytając Wasze postu dochodzę do wniosku, że muszę ściągnąć ten film. hehe. pozdrawiam!:)