ciary przechodziły mi po plecach, nie mogłam ani na chwilę oderwać się od ekranu, raz ze względu na to, żeby niczego nie przegapić, a drugim powodem było to, że tak mocno mnie wciągnął. Nie miałam pojęcia czy skończy się źle czy dobrze...to mnie bardzo zastanawiało.. w końcu większość filmów jest bardzo przewidywalna. Poza tym gra aktorów, po prostu genialna: Hanks, Duncan, Rockwell i inni grali naprawdę świetnie. Lepiej tego filmu chyba nie można było zrobić, jeszcze po oglądnięciu filmu, długo nie mogłam o nim zapomnieć...