Morgana stworzyła Zielonego Rycerza, ale chyba razem z bratem. Cos mi sie zdaje, ze król Artur, tak właśnie chciał zrobić sobie odważnego, szlachetnego i prawego rycerza.
tuż po sciągnieciu zielonej ,magicznej, przepaski , Zielony Rycerz pochyla sie nad Gawainem i mówi: well done, my brave knight, now off with your head., wykonuje przy tym ten sam gest przejechania dłonia, palcami po policzku Gawaina co król Artur, tylko drugą ręką.
moim zdaniem, cała ta "gra", wyzwanie, to była droga dla hulaki, opoja, bawidamka, którą musiał przejść i pokonać własne słabości Gawain, aby stać się prawym, rycerzem króla Artura.
A "off with your head", moze tez znaczyć: odejdź, ze swoją głową (na karku).
IMO Gawain przeżył i wracając do zamku był godny siąść u boku wuja.