Nie wiem czy to wina połóweczki którą wcześniej spożyłam ale film naprawdę mi się podobał. Pomysł fajny, i mimo że zachowanie naszej bohaterki bywa w niektórych momentach irracjonalne to i tak mi się podobał o.

jest jeszcze scena po napisach

Polecam, ocena zdecydowanie zaniżona i nie oddaje potencjału filmu.
Ale nie jest to horror, tylko thriller.

główna bohaterka wypowiada w/w słowa gdzieś w połowie filmu, podsumowując w zasadzie sens tej nocnej eskapady, no i całego pomysłu na film...

Mega wciągająca i emocjonująca historia z niebanalnym zaskoczeniem, jeden z najlepszych horrorów, jakie w życiu widziałem - całe szczęście, że wcześniej nie dostrzegłem tej żenującej, ogólnej oceny... Wart obejrzenia, zdecydowanie, o ile podobał Ci się chociażby "Pluję na Twój grób". nie każdemu takie pozycje przypadną...

Ciekawa fabuła jednak wykonanie to dno i dwa kilo mułu.
Albo oszczędzali na oświetleniu albo specjalnie tak kiczowato kręcili.
Dialogi denerwujące, ta dziewczyna co została uratowana zachowywała się jakby ją przetrzymywano u dyrektora w szkole a nie z zamiarem gwałtu.
Dziewczyny nie które zadbane... nie oddające...

Gwałciciel, który więzi i znęca się nad młodą kobietą, sam się staje ofiarą w momencie, gdy przepełnionej żądzą zemsty dziewczynie udaje się uciec.

Coś jak np. piwniczne drzwi?

Film przeciętny i jak najbardziej można obejrzeć , ale szału nie robi . Jednakże fabuła , scenariusz tego filmu ma potencjał i można by zrobić z tego zdecydowanie coś naprawdę fajnego.

Było juz kilka podobnych filmów o porywanych dziewczynach i zemscie,zaczeło sie to wszystko chyba od Uprowadzonej z Liaem Neesenem.Wczesniej jeszcze pluje na twój grób.
Ale i tak wprowadza powiew świeżości.
Dostarczył mi sporo emocji a chyba o to w oglądaniu własnie chodzi..
Jedynie strasznie mnie irytowała postawa...

'' Eve (Tina Ivlev) jest pełną uroku dziewczyną, która zostaje porwana przez bezlitosnego szaleńca (Richard Tyson), powiązanego z szajką handlarzy żywym towarem.
Mężczyzna znęca się nad nią i trzyma ją w piwnicy. Pewnego dnia jednak udaje jej się obezwładnić przeciwnika i wydostać z pułapki. W domu oprawcy znajduje...

Trzyma w napięciu od samego początku

prawie na końcu filmu leci piosenka czy ktoś zna jej tytuł ?

Co prawda nie jest to żadne arcydzieło, ale obejrzeć jak najbardziej polecam. Jest trochę akcji, sporo emocji i miejscami można się nawet przerazić. Polecam!