Zniknięcie
Spoorloos
1988
Film początkowo może przynudzać. Mamy jakieś wątki dwóch facetów, jakby był to film obyczajowy.
Nic bardziej mylnego, warto przeczekać, bo potem "akcja" się rozkręca. Słowo "akcja" specjalnie jest w cudzysłowie, gdyż scen akcji są chyba tylko dwie (o ile wgl można nazwać to "sceną akcji").
Fenomen tego filmu...
Niesamowite przeżycie filmowe, zupełnie jak przy początkach przygody z kinem. Intryga, którą chcę się odkryć jak dziecko, znakomite ukazanie relacji bohater - porywacz oraz sama motywacja głównego czarnego charakteru, która próbuje określić skąd się bierze zło, jaki jest w tym cel. A końcówka to już prawdziwa uczta - o...
więcej
Stanley Kubrick zadzwonił kiedyś do reżysera i powiedział że widział już "Spoorloos" trzy razy i
uważa go za najbardziej przerażający film.
Adaptacja powieści "Złote Jajko",z 1984 roku, autorstwa Tima Krabbe. Znakomita reżyseria, świetne główne role i klimatyczna muzyka. Kwintesencja europejskiego kina. W 1993 roku powstał amerykański remake pod którym, jak w przypadku "Funny Games", podpisał się ten sam reżyser.
Film mnie zachwycił i jestem pewna, że drugiego takiego nie ma (pozwolę sobie zignorować remake), ale czy ktoś mógłby mi polecić inne ambitne europejskie filmy ze zbrodnią w tle? Coś z mrocznym klimatem, ale bazujący przede wszystkim na klimacie/oberwacji ludzkich zachowań, a nie zwyczajny horror.
Podobnie jak "Funny Games" ten film wzbudza niepokój, bo sytuacja w jakiej znaleźli się bohaterowie jest jak najbardziej realna i może spotkać każdego. Gdyby po ekranie latał z siekierą, piłą etc zamaskowany osobnik, a ekran ociekał od krwi, oglądalibyśmy jedynie bajkę w pewnej konwencji co najwyżej krzywiąc się z...
Ciekawa, pełna psychologicznych niuansów fabuła. Poprowadzona z kilku punktów widzenia i trzymajaca w napięciu. Historia wcale nie taka prosta, jakby się wydawało, bo lekko podszyta refleksją filozoficzną dot. ludzkiego życia, jego początku, końca no i ścieżek, które wybieramy. Postać 'socjopaty' świetna, lekko...
Praktycznie zupełnie nie znany film okazał się dla mnie niemałym przeżyciem. Rola
psychopaty jest genialna. Gość jest zupełnie pozbawiony emocji, czysta kalkulacja. Jego
przygotowania do porwania a potem zabójstwa wyglądały tak jakby robił sobie śniadanie.
Scena końcowa jest naprawdę przerażająca, chociaż ja się...
"Znikniecie" to holenderska produkcja z 1998 roku (pozniej powstal niestety amerykanski remake).
Rex wraz z dziewczyna podrozuje samochodem z Amsterdamu do Francji.
Na stacji benzynowej przyjaciolka idzie kupic zimne napoje i... juz nie wraca. Nie wiadomo co sie stalo, mezczyzna jest coraz bardziej zaniepokojony jej...
Nie ma tu żadnych fajerwerków typu wyskakiwanie znienacka czy coś w tym stylu.... Jest niby monotonia ale jakiż genialny jest tu klimat, niby wszystko spokojnie, sielanka, dwójka zakochanych, mąż z 2 dzieci i nie będę więcej zddradzał :D.... Aktorstwo baaardzo naturalne, muzyka też świetnie pasuje no i ta końcówka...
Przeczytałem kilka komentarzy i się skusiłem. Również na imdb wiele pozytywnych opinii widziałem o tym filmie.
I rzeczywiście jest bardzo dobry.
Główny bohater - Rex jest maksymalnie zdeterminowany, żeby odnaleźć swoją ukochaną, lub chociaż dowiedzieć się co jej się stało. Jak tak sobie patrzyłem na jego postępowanie...
Z czystej ciekawości sprawdziłem ten film no i musze powiedziec że mnie zamurowało.Zaczyna sie dośc zwyczajnie ale patrzac dalej narastała wemnie ciekawośc co tak naprawde sie stało z Saskią... a Raymond (kapitalnie zagrany)muza bardzo prymitywna ale pięknie uzupełnia całosc no i koniec wymiata 9/10.
Kino europejskie z najwyższej półki. Znakomite aktorstwo (szczególnie Donnadieu), bardzo dobre zdjęcia i świetna muzyka nadają specyficznego, trochę sennego klimatu, który z każdą minutą coraz bardziej wciąga, podobnie jak Rexem kieruje nami ciekawość, co tak naprawdę stało się z jego żoną, to największy atut tego...
Przede wszystkim świetni aktorzy, którzy zagrali naturalnie i byli bardzo przekonujący (szczególnie Bervoets i Donnadieu). Przez większość czasu są rozmowy Rexa z Raymondem, ale nie nudzą, ogląda się cały czas z ciekawością, co się dzieje lub może już stało z przyjaciółką Rexa. Do tego świetny muzyka (!), która...
Oglądałem.. NIe, to za dużo powiedziane. Jak byłem małym dzieckiem, utkwiła mi w głowie jedna scena - ta końcowa. I oto po kilkunastu latach film przypadkiem wpada mi w ręce. Kilka dni po pojawieniu się polskich napisów.
On ma drugie dno, które idealnie pasuje do mojej obecnej sytuacji. Straciłem kobietę po czterech...
Wole wersje amerykanska, a dlaczego, wiec tak, pierwowzór ma totalnie slabą gre aktorsk,a tracą czasem sztucznoscia, takie teatralne granie nie nadaje sie do filmu. Jednak co amerykanska szkola aktorska, to amerykanska i to widac roznice od razu. Francuska wersja pozbawiona jakichkolwiek emocji w zachowaniach...
