Spider-Man pisze się z kreseczką. Jest to tzw. (skrót od tak zwany) myślnik.
Gdzie jest Blade, reszta FF, reszta X-Men, Black Widow, Ant-Man? Jak można pomijać tak ważnych bohaterów i wrzucić tylko jakąś namiastkę?
Jeśli ktoś zwraca się do innej osoby per "polaczek" to z miejsca reprezentuje poziom znacznie niższy.
hmmm... poczekaj pomysle, bo chyba faktycznie jest 5, a nie 4. To nie sztuka nauczyc sie kilku przysłów polskich i słynnego ostatnio określenia " gimbus " , ale gratulacje ze tak ten wyraz ci sie podoba i jest on teraz zamiennikiem wszystkiego co zle i glupie w twoim rozumku. Co do twojego polaczkowego obrzucania ludziku , sam to robisz cały czas tylko ujowo ci to wychodzi , jak juz napisałem i zauważyłem z braku wiekszej gamy wyrazów ze słownika polskiego , gdzie umiesz tylko sloganowy zwrot gimbus. A zatem zakonczmy to twoim wielkim HEH.
i co się pultasz? rację ma koleś.
dali do wyboru kilka postaci urwanych z tyłka (co robi THING bez reszty czwórki?)
powiedziałbym, że to ankieta na najlepszą rolę prędzej niż postać (bo pewnie wygrywa Downey jr. a nie Iron Man sam w sobie) ale nawet wtedy - gdzie reszta avengers? gdzie jakakolwiek postać kobieca?
Żeby ankieta miała sens powinny być do wyboru wszystkie ważniejsze postacie, kilku ważniejszych X-men (bo gdyby dać wszystkich stanowiliby pół ankiety) Deadpool pewnie też by nie zawadził, reszta Avengers i F4.
a tak co mamy? powtarzam - ani to ankieta filmowa ani komiksowa. Chyba tylko robiona przez debila dla niewybrednych
Dzięki, przynajmniej wiem, że nie jestem sam wśród tej bandy kretynów;)
Kolesie na Filmwebie nie mają zielonego pojęcia o komiksach. Mylą nazwy pseudonimów, imion i nazwisk, a to o czym opowiada komiks biorą chyba z Wikipedii, która przecież też nie jest nieomylna. Raz nawet pomylili Supermana ze Spider-Manem! Pisałem kiedyś do nich, że chętnie bym im pomógł, bo nie jestem jakimś wielkim znawcą, ale czytałem komiksy w dzieciństwie i dziś śledzę o nich newsy w necie, ale to olali.
Rozumiem, że to portal filmowy, a nie komiksowy, ale w takim razie, gdzie jest np. Blade, który miał przecież trylogię?! Albo Elektra - póki co jedyna superbohaterka, która dostała własny film.
Ta ankieta jest taka na chybił - trafił, ale dziwi i martwi mnie postawa ludzi, którzy obrzucają błotem za to, że ktoś zwrócił na to uwagę.
ignorując już śmierdzioszka (póki znowu nie zabłyśnie - mam nadzieję, że tak szybko się nie podda^^ tacy napinacze zwykle prędko się nie zamykają więc wątek prędko nie umrze, nawet jeśli poziom dyskusji będzie spadał jeszcze niżej^^)
filmweb to portal poświęcony głównie filmom, ale też zajmuje się grami. Obsługa techniczna strony to jedno, ale na etacie tam znajdują się też ludzie którzy "piszą".
I żeby miało to ręce i nogi powinien siedzieć tam ktoś kto zna się na rynku gier. Nie gracz jakiś. Ale rzeczywisty fachowiec tej branży tego co tam się dzieje, który będzie mógł robić porządne recenzje/opisy, prowadzić konkursy - czy tak jak w tym wypadku robić trafniejsze ankiety.
Od anime pewnie też ktoś się by przydał - dość specyficzna nisza a jej fanów w Polsce mamy sporo w dodatku wielu na stronach fanowskich właśnie sporo o tym pisze i ktoś mógłby pisać i tu. Jeśli nie etatowo to mogliby chociaż jakoś spróbować zachęcić jakieś tanuki do aktywności tutaj wzamian za reklamę tej strony tu czy cokolwiek.
No i przede wszystkim potrzebni są porządni krytycy filmowi. Jacyś fachowi publicyści. Zaglądałem do kilku opisów/recenzji na filmwebie i często można je określić bardzo zwięźle "napisać tekst a potem w wordzie zastępować co drugie słowo trudniejszym synonimem żeby mądrzej brzmiało" dla mnie to smiesznie wygląda kiedy wchodze w recenzje czytam 2 zdania i pierwsze co myślę to "ok już 5 razy muszę zerknąć do słownika". Tekst ma być mądry a nie udawać mądrzejszy niż jest. To i tak nie rozwiąże ignorancji w dziedzinie komiksu, ale ekranizacje tego medium to ostatnio wielka dolconośna fala w holywood! jasne - próbują też wskrzeszać dawne bajki i legendy, disneya zwłaszcza, w udziwnionych wersjach aktorskich - ale który film z tego "gatunku" czy jakiegokolwiek zresztą gatunku wyskoczył sukcesem mrocznemu rycerzowi czy avengersom? W związku z tym filmwebowi powinno zależeć by utrzymywać kontakt z chociaż jedną osobą siedzącą w takim temacie. Nie muszą mu dawać pracy ale niech chociaż po koleżeńsku spytają choćby "czy ta ankieta jest ok czy troszke kpina wyszła?" ja wielkim fanem komiksu nie byłem nigdy ale lubiłem je w dzieciństwie i do dziś mam sentyment. Odżałowałem, że nie mam na kogo głosować w wyborach co te parę lat, ale serio boli mnie, że nawet tu nie ma odpowiedniego kandydata bo listę układał ktoś kto chyba żadnego z filmów w których dane postacie były nie widział (bo jakby widział już by znał więcej bohaterów!).
Na portalu escapist (dla znających angielski gorąco polecam - nie wiem czy w Polsce jest to dostępne z napisami) jest sporo tematów poświęconych grom i filmom. 0 punctation wymiata w dziedzinie tych pierwszych, a dla kinomanów jest przede wszystkim escape to the movies kolesia o ksywie movie bob. to jest pewnie najbardziej typowy z amerykańskich nerdów jakiego można sobie wyobrazić. Pewnie w młodości latał na zloty fanów Star Wars, siedział po szyję w komiksach i ślinił się na widok Psylocke (w podstawówce i mi się pewnie zdarzyło - chociaż nie pamiętam to bym się nie zdziwił^^). I facio robi świetne recenzje. Ogólnie dobre z właściwymi odniesieniami do całego rynku innych produkcji w gatunku, widać, że o prawie każdym scenarzyście czy reżyserze mógłby wydać książkę. A jego recenzje ekranizacji komiksów są chyba najlepsze - bo to jego broszka. Większość krytyków pewnie taki film czasem obejrzy bo musi, a on ogląda je bo czekał na nie całe życie i potrafi docenić/zjechać je na poziomie niedostępnym zwykłemu zjadaczowi chleba. Ktoś taki by się filmwebowi przydał - zwłaszcza przy okazji wspomnianej mody na ekranizacje komiksów która raczej prędko się nie skończy bo tak naprawdę złota era dopiero się zaczyna z takimi sukcesami jak Dark Knight i Avengers, zwłaszcza kontynuacja tych ostatnich pewnie znowu pobije rekordy popularności i przysporzy setek klonów samej siebie^^ nie wiem czy fanporno zna się na tym aż tak by podołać, ja na pewno się nie znam. Ale zaglądając do starych numerów swoich X-men, zwłaszcza do działu listów nie mam wątpliwości, że gdzieś tam żyje milion polskich movie bobów a dzięki któremukolwiek (lub którejkolwiek) z nich ingorancja filmweba jako całości zmniejszyłaby się w tej dziedzinie^^
hehe ale się rozpisałem:P
w nosie mam cala ta ankiete , czy jest fajna , poprawna , czy totalnie z dupy , bardziej zainteresowal mnie owy niszowy krzykacz , ktory wylewa zale nad tym czyms jakby nie wiem co wielkiego sie stalo , a przede wszystkim bardziej chodzi o komentarz ktory zablokowal i juz go nie widac...
Tak samo jak bardziej po moim komentarzu zastanawia mnie fakt ze mister porno zaprosil mnie do znajomych zanim i tobie pocislo jadem...
Ale prosze bardzo placzcie nad ankieta jakby to bylo czegos warte i mialo cos zmienic... gratuluje
a od czego masz fora w takich miejscach jak to? co mam tu przeżywać? że jakaś mama udusiła gdzieś w Polsce półtoraroczne dziecko? straszna tragedia i w ogóle smutne ale nie na temat. a może pogadajmy, że pogoda w tym roku dziwna i zaraz zima potrwa do maja?
języka jakim fan porno się tu posługiwał nie zamierzam ani bronić ani ganić - polaczki czy gimbus to słowa które czasami paść muszą bo świetnie niektórych opisują, czy konkretnie tutaj to temat na inną bajkę i nie zamierzam się wczuwać. zwłaszcza, że jak patrzę wyżej to i tak jego wypowiedzi twoją przerastają poziomem jedak - wpadłeś, zawieśniaczyłeś i co to wniosło do tego tematu czy naszych żyć? myślisz, że od tej twojej linijki na poziomie faktycznie gimnazjalnym najwyżej świat stał się lepszym miejscem?
ciekaw jestem czy niektórzy durnie zrozumieją, że fora są po to żeby zabierać na nich głos a jak temat komuś nie pasuje to może ich po prostu nie czytać. jak żałosnym musi być twój malutki świat, że tracisz czas do tego stopnia by wchodzić i truć doopska na temacie który nic cię nie interesuje.
poki co to ty wiesniaczysz , zdecydowanie sie nagadac nie mozesz w zyciu to chociaz na postach sie porozpisujesz, jakby nie dalo sie strescic przeslania , to w kolo macieju piszesz jedno i to samo , nie wnikam jak wygladaly twoje wypracowania w szkole... chcesz pogadac o pogodzie? to se pogadaj , interesuja cie biedne dzieci prosze bardzo , ja bardziej widze ze robisz za jakas chorobliwa matke terese ludzi obgadywanych i kochasz wciskac swoje nie 3 a 33 grosze w dyskusje. I zdecydowanie sie w czuwasz w owa bajke , chwila powiedzial bym ze dodajesz fabule do owej bajki i tworzysz dalsze losy... moze pora ksiazke wydac?
podejrzewam ze jestes tez fanem gry w ping-ponga wiec czekam na twoja kolejna wypocinke
A i co wazniejsze cytujac twoje slowa lalunio , jak komus cos nie pasuje moze nie czytac... wiec ksiezniczko z bajki jak nie pasuje ankieta to moze wystarczy jej nie otwierac , nie czytac , nie glosowac i zyc dalej...
sorki ze nie bede kontynuował pogaduszek z niedorozwojem.
aczkolwiek dla pozostałych (jesteś za głupi by pojąć prostą ideę) - jest różnica między dyskutowaniem o wartości jaką ankieta w danej postaci prezentuje (w tym wypadku braku wartości jak zaznaczył fanporno zakładając wątek) a odmawiania komukolwiek prawa do zamieszczania ankiet na jakikolwiek temat.
natomiast ty cfaniaczku (myślisz że jestem twoim przygłupim koleżką z klasy i obrażę się o nazywanie mnie panienką? chłopcze - taki psi drążek jak ty może się tam pultać i uskuteczniać ile chce a g*wno mnie to ruszy - BYSTRZEJSI od ciebie próbowali mnie sprowokować i niektórym nawet się to udawało, ale właśnie do tego się wszystko sprowadza, byli bystrzejsi niż ty i umieli po kimś jechać na poziomie do którego się nie zbliżyłbyś choćbyś leciał rakietą) wpadasz na stronę poświęconą filmom (i grom i serialom) na watek tyczący się komiksowych przebierańców i pitolisz jakieś farmazony o tym, że to mało wzniosły temat żeby się nim przejmować. PYTAM JESZCZE RAZ przeterminowana gumko z przeceny (a może twoi starzy znaleźli na ulicy "prawie nie śmiganą"? i zabrali ze sobą bo akurat im wyszły? nie chcę jechać po twoich rodzinach ale staram się dojść do prawdy na temat twojego uwstecznienia - poczęto cię w czarnobylu a wychowowano w fukushimie?) jakie tematy mamy poruszać na forum poświęconym w dużej części zielonej bryle mięcha wołającej "biju-bić!". może kryzys ekonomiczny? ostatnie/przyszłe wybory? od czego jesteś tak głupi, że szkoły specjalne muszą zwalniać do twojego poziomu? albo kto uczył cię kultury? winę ponosi jakiś jeden głąb czy kolektywny wysiłek całej grupy wyjątkowo prostackich kloszardów?
Królewno walaca sobie dziubkowe fotki z rąsi... dodam na koniec tyle , żebyś sobie ortografie i pisownie zdan sprawdził. Nie czytam całego twojego bełkotu , bo jak pisałem , dużo gadasz ale sens sie tak rozgranicza że żal. dziekuje
"Niszowy krzykacz" - mam wrażenie, że w tym wyrażeniu kryje się kpina z niszy. Jak ktoś interesuje się czymś innym niż większość to pewnie dla ciebie nic nie znaczy? Super. Pewnie słuchasz Biebera i oglądasz Zmierzch w takim razie. Poza tym widzisz tam gdzieś wykrzykniki?
A zaproszenie wysłałem dlatego, że mam dzienny limit wypowiedzi, a wiadomości nie mogę wysyłać do nieznajomych.
Dziękuję, ale nie skorzystam. Sam sobie wystawiłeś opinię. Wywyższasz się, a nie jesteś lepszy ode mnie.
wybacz , nie chce mi sie rozwijac calosci na rozprawki w stylu zielonej królewny, bo w tego typu gadkach nie ma to najmniejszego sensu , do niczego to nie zmierza , a rozgryzanie tekstow typu "ty napewno ogladasz to" i "sluchasz tego" i "jestes gimbusem" czy jeszcze kims tam , to najwieksza dziecinada, zdecydowanie brakuje ci słow zeby po kims pojechac wiec walisz tym co 15 latki w gimnazjum.
"nie chce mi sie rozwijac calosci"
Wybacz, ale zdecydowanie brakuje ci słów, żeby to rozwinąć, więc walisz posty jak 12latki.
co poradzisz, w Polsce 2/3 ludzi to owce które podążają za modą (albo tym co według nich za nią uchodzi) a wszystko poza tymi utartymi kanonami jest "obciachowe" i najsmutniejsze, że dotyczy to wszystkiego: sport, muzyka, filmy, polityka, religia, ciuchy itd.
pół kraju zaczęło uprawiać jogę jak się rozniosło, że uprawia ją kilka gwiazd w holywood^^
tak czy inaczej koleś jest dla mnie idiotą właśnie za to jęczenie, że się tu nieważnymi tematami zajmujemy jak jakaś ankieta herosików filmowych. Chyba nigdy nie doczekam się odpowiedzi na pytanie "czym zdaniem debila mamy się zajmować w wątku poświęconym ankiecie dotyczącej herosików filmowych jak nie ankietą dotyczącą herosików filmowych"
tak z innej beczki Fanporno to o dziubkach z rąsi na fociach to do Ciebie czy do mnie było?^^
swoją drogą koleś teraz się z tego nabija a pewnie siedzi na fotce PyLy i zarywa do gówniar dziubkujących z ręki fociami:P
hohoho tak smieje sie strasznie ale tylko i wylacznie z tego zielona krolewno , (cfaniaczku < twoja forma pisania wyrazu )
ze miales juz nie kontynuowac tej dyskusji ale tak cholernie cie boli i cisnie ze nie mozesz sie powstrzymac... focia z reki tez cie zabolala... ciesze sie ze tym razem cale swoje wypociny podzieliles na jakies czesci... powoli sie uczysz :)
fakt - w pierwszej chwili chciałem wykazać się dojrzałością zignorować cię cieciu i zapomnieć, że żyjesz.
Aczkolwiek uznałem, że to nudne i o wiele zabawniej będzie wykazać się niedojrzałością i dalej po tobie jeździć.
a tak poza tym chłopcze nie mów mi co mnie zabolało ok?^^ primo focia nie z ręki tylko z autobusu więc nie mam pojęcia czemu miałoby mnie boleć to co tam sobie pitolisz pod nosem. Od wieków nie robiłem sam sobie zdjęcia a i wtedy na pewno nie żeby tym świecić po internecie:] aczkolwiek jak cię to podnieci możesz wyobrażać sobie, że TAK pstryknąłem to sobie sam, ale jak się spuścisz na ekran z wrażenia to nie dziel się szczegółami z nami tu zgromadzonymi bo mogę puścić pawia^^
uprzedzając kolejne nieporozumienia - mówiłem ci że buraczeniem możesz sobie myśleć, że komuś pojechałeś ale nikomu kto ma gram rozsądku nie pojedziesz. Możesz sobie jechać księżniczkami, panienkami, łaciną i czym jeszcze cię w chlewiku nauczono drogi prosiaczku ale zapewniam cię, że mnie to nie ruszy - lata doświadczeń w tym zakresie. Skoro 100 poprzednim debilom nie udało się mnie ruszyć wieśniaczeniem bez cenzurki to czemu tobie by miało się udać?
sadze ze wręcz przeciwnie , nie uznałeś ze to nudne, ale owszem wykazałeś się niedojrzałością jednak czy aby jeździsz? nie powiedział bym tego, strasznie długie wypociny , jednak strasznie płytkie, miałkie, wiem chcesz pokazać jak zajebiście piszesz....
^^ < gówniane szlaczki? znaczniczki ? coś tam wcześniej nawijałeś przez linijek ileś tam o wpływie mody ( amerykanizacji ) , wypociłeś się z tym , a sam stosujesz jakieś gówna modne wśród małolatów. Mniejsza z tym , jak cie zdjęcia zabolały tak widać że bolą cie dalej , co byś nie napisał , wspaniale to podkreślasz.... ( następnym razem zaaplikuj mniej botoksu w ta jedna ware to i foty nawet robione przez autobus wyjdą lepiej ( bo nie czuje sensu pisania ze fota nie z reki tylko z autobusu )
..."ale jak się spuścisz na ekran z wrażenia to nie dziel się szczegółami z nami tu zgromadzonymi bo mogę puścić pawia^^" < twoje kolejne zdanie twierdzące że zasób słownictwa i zdań jest poniżej poziomu , zwyczajnie jedziesz prostactwem i nizinami z podstawówki, to mnie ma w jakiś sposób sprowokować, zaboleć? hmmm marnie...
Że niby masz gram rozsądku? gram rozsądku mają osoby które potrafią skończyć lub pojechać jednym zdaniem, przykro mi ani jedno ani drugie nie jest twoim atutem, wręcz czytając wszystkie twoje wypociny przeczysz sam sobie co kolejny post.
Tak królewno i dziękuje ci "królewno pyzo morda" iż pozwalasz mi dalej chrzcić cie tym tytułem jaki ci nadałem. Cieszy mnie to bardzo.
Co do ostatniego zdania , po raz kolejny pokreślę , że każdy kto po tobie jedzie ma słuszną racje i chodź byś napisał 1000 razy , że cie to nie rusza to i tak wiadomo że jednak kłamiesz.
nie chce mi się czytać całości twoich wypocin - ale przeczytałem początek i koniec.
^^ to nie są "gówniane szlaczki" ani moda, szczerze mówiąc nie wiem czy chociaż ze 2 razy widziałem żeby ktoś to stosował. To "emotikonek" który stosuję od 10 chyba już lat, jeden z 2czy3 na które sobie czasem pozwolę by coś wyrazić. ten zależnie od kontekstu znaczy różne rzeczy ale w tym wątku (czyli dotyczącym ciebie) znaczy w wolnym skrócie "co za buc bezmózgi" z westchnieniem i lekceważącym przewróceniem oczami.
a co końca - serio ciapek myślisz, że cię na serio będę brał? pomyśl tylko - ze 100 kretynów przed tobą myślało ("myślało" to takie mocne - i fałszywe - słowo by określać to co dzieje się w wydmuszkach jakie debile noszą na szyjach.... hmmmm trafniejszy synonim.... najbliżej będzie chyba "wkręcało sobie") że się przejmę i będzie mi strasznie przykro i w ogóle się załamię jak mnie troszkę zwyzywają. nie pamiętam i nie chce mi się sprawdzać czy już to mówiłem ale błazenada kretynów po mnie spływa - żeby mi pojechać trzeba mieć przynajmniej trochę klasy i inteligencji - tyle ile wymaga jechanie bez używania słów jakimi jarają się dzieci do wieku gimnazjalnego włącznie i których nadużywają by poczuć się dorosłe.
dlatego próbuj dalej - powodzenia.
narka psi drążku
PS: no właśnie - ja nie zamierzam rezygnować z takich prymitywnych zagryweczek, na mnie nie działają ale miło patrzeć jak się idioci o coś tak błahego toczą pianę z pysków:P (o drugi "emotek" - ten też mam wyjaśniać?^^)
królewno , wypocin...
sprawdź ty sobie droga lejdis , co dokładnie znaczy ten twój gówniany szlaczek , i kto , i kiedy go stosuje , gdyż twoje wypociny na jego temat nie pokrywają się z jego znaczeniem, chyba ci się coś pomyliło.
a żeby ci ciut ułatwić : stosują to dziewczynki kiedy chcą pokazać jakie coś jest słłłeetaśne , takie ohy i ahyy , wiec idąc tym rozumowaniem od samego początku tak strasznie się jarasz swoja treścią pisana , ze aż musisz pokreślić jaki jesteś fajny.... i widzisz dlatego jest to tylko gówno , które psuje twoje jechanie po kimś i pokazuje mi jaki jesteś płytki.
dziecko drogie co mnie obchodzi kiedy stosują to dziewczynki?^^ zwłaszcza, że one stosują to pewnie krócej niż ja.
ten znaczek :P
ten :|
nawet ten =]
mogą mieć miliony znaczeń (no dobra nie miliony ale kilka) tak samo jak w zasadzie każde słowo może mieć ich wiele. słowo laska - możesz mnie godzinę przekonywać, że oznacza panienkę, ja będę dowodził, że zwykle drewniany, choć coraz częściej metalowy czy z tworzyw sztucznych pręt służący do podpierania się ludziom którzy podparcia gdy przy chodzeniu potrzebują. A jeszcze ktoś inny może tak mówić na swojego ptaszka. Tu przechodzimy płynnie do wieloznaczeniowości słowa ptaszek. zresztą od kilkunastu lat zaproponowanie dziewczynie lodów nie brzmi już tak subtelnie jak kiedyś - ciekawe czemu.
a kontynuując - to, że sam zafiksujesz się na jednej jedynej definicji czy jednym znaczeniu czegokolwek jakby nie istniał ogromny zestaw innych możliwości pokazuje jak sam jesteś płytki. a jechania po tobie nic mi nie zepsuje - chociaż bawić mnie to też nieszczególnie bawi. od samego początku widać, że jesteś bucem chcącym udawać, że ma w głowie więcej mózgu niż przykładowo przeciętna kura - pojechać po takim byle czym raz czy dwa to nawet miłe urozmaicenie dnia raz kiedyś - ale dłuższe dyskusje z takimi niedorobami są uciążliwe i mam wrażenie uwsteczniają wszystkich dookoła - w tym też mnie, ciebie uwstecznić się nie da. to jakbym chciał zniknąć kogoś niewidzialnego^^
no to papa^^
za samego oftopa jaki tu stworzyłeś brudasie bez szkoły nie zasługujesz żeby tracić na ciebie choć sekundę więcej^^
prawda żem "słitaśny"?^^
no to nara frajerze:]
laluniu jakby to było dla ciebie uciążliwe to nie pierdo****a byś tyle wypocin.
Żegnałaś się ze mną już wiele razy.
Niech twoją głupota i osoba boli cie dalej, bo jak mówiłem jesteś żałosny.
sweet :D
No laluniu czasem czytając inne posty z twoim udziałem można się natknąć na perełki w których przynajmniej potrafisz przyznać się do swojej głupoty i braku poprawnego pisania....
>>> " PS: z jodą niewiele mam wspólnego, ale czasem w połowie myśli zmieniam sens zdania i dochodzi do małych inwersji:P może kiedyś zacznę czytać swoje posty nim je umieszczę by to wyeliminować :] "
tak więc nic wiecej dodawać nie trzeba , sam się podkreśliłeś :) pozdrówka zielona królewno
No jest idiotą i tyle. Wywyższa się, a gdyby był mądrzejszy to po pierwsze odpuściłby dyskusję, bo przecież ma nas za kretynów, po drugie umiałby pisać na klawiaturze, po trzecie potrafiłby uzasadnić swoje zdanie, a nie pisałby pierdoły typu: "idź się leczyć", "nie chce mi się tłumaczyć dlaczego jestem upośledzony", po czwarte potrafiłby wstawić awatara.
Oczywiście jest jeszcze co najmniej 50 powodów, ale jak sam napisał jego umiejętność czytania sprawia, że gdy jest więcej niż trzy zdania to bolą go oczy i nic nie rozumie, więc najczęściej czyta tylko dwa pierwsze wyrazy po czym pisze, że nie przeczytał i resztę imbecylizmów.