Obejrzałem serial Wersal. Prawo Krwi. Serial bardzo mi się podobał ale mam pytanie. W serialu na dworze króla Ludwika XIV używano pewnego środka do unieszkodliwiania niepożądanych delikwentów. Działanie owego specyfiku było mocno spektakularne (Chyba krwotok wewnęczny objawiający się krwią lejąca się z ust) Czy istnieje w realu środek o takim a nie innym działaniu czy to wymysł twórców tego serialu gwoli uatrakcyjnienia fabuły ?. Ponieważ mówimy tu o Francji XVII to wytwór obecnego przemysłu chemicznego nie wchodzi w grę. Sprawdziłem objawy po zastosowaniu kilkunastu substancji do eliminacji niepożądanych indywiduów, do których dostęp mogli mieć Francuzi z XVII i żaden takich objawów nie daje. Pali mnie ciekawość w tej kwestii, więc proszę znawców o odpowiedź.
Raczej wygląda mi to na wymysł twórców serialu. Filmowcy często stosują różne takie "zabiegi" dla podniesienia atrakcyjności fabuły. Trochę tak, jak w niszowej bajce "Simba - Król Lew" (serialowe anime), w której niedźwiedź Baloo boi się użądlenia przez pszczoły, a w praktyce każdy miś nic nie czuje przez swoje grube futro.
Inny przykład to bodajże film "Szwadron" Andrzej Wajdy, w którym pokazana jest szarża polskiej kawalerii na niemieckie czołgi. W rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca i był to wymysł niemieckiej nazistowskiej propagandy, niejako "rozpromowanej" przez Goobellsa w celu ośmieszenia Polaków. Kawalerię w rzeczywistości na filmie propagandowym Goebellsa zagrała kawaleria słowacka.
Szwadron (1992) wyreżyserował Juliusz Machulski a jego akcja toczy się w czasie Powstania Styczniowego.
Film który miał Pan na myśli to Lotna, nakręcony 33 lata wcześniej.
Po przeszukaniu internetu dowiedziałem się, że arszenik wywołuje krwotok wewnętrzny, arszenik był ulubioną trucizną już za czasów Borgiów. Arszenik był trucizną idealną, ponieważ jest bezsmakowy i bezwonny. Dodatkowym atutem był fakt, że w tamtych czasach był ogólnodostępny, ponieważ powszechnie używano go do tępienia szczurów, ale był też składnikiem często używanych pudrów do peruk, kremów oraz lekarstw. Trucizna ta była znana też w ówczesnej Francji, lecz gdy zmarł Ludwika XIV, nie wynaleziono jeszcze sposobu na wykrycie arszeniku w martwym ciele. https://minnie-kryminalistka.pl/krolowa-trucizn-i-trucizna-krolow-czyli-krotka-h istoria-arszeniku/