Zdjęcia do spotu reklamowego komedii amoralnej
"Lejdis" - żeńskiej odpowiedzi na
"Testosteron" - odbyły się w poniedziałek, 7 stycznia, w Multikinie na warszawskim Ursynowie.
Podobnie jak w przypadku
"Testosteronu" twórcy filmu uznali, że film o czterech niezwykłych kobietach - granych przez
Annę Dereszowską,
Magdalenę Różczkę,
Edytę Olszówkę i
Izabelę Kunę - musi być reklamowany w niezwykły sposób.
- Pierwsze pokazy fokusowe filmu
"Lejdis", które zrobiliśmy dla wyselekcjonowanych grup, reprezentujących interesującą nas publiczność, pokazały, że nasza nowa komedia doskonale trafia do ludzi młodych, a zwłaszcza - niezależnie od wieku - do kobiet, które identyfikują się z bohaterkami - mówi producent
"Lejdis" Andrzej Saramonowicz. - W reklamie telewizyjnej zwracamy się właśnie do tej części polskiej widowni.
- Od niepamiętnych czasów nie było u nas filmu, w którym kobiety byłyby podmiotem swoich działań, a nie jedynie dopełnieniem męskiego świata - dodaje reżyser
Tomasz Konecki. -
"Lejdis" to film, w którym kobiety rządzą. Nie boją się przy tym głośno mówić ani o tęsknotach na miłością, ani o erotycznych oczekiwaniach. Nasze bohaterki są równie aktywne i przedsiębiorcze, co współczesne polskie kobiety.
W komedii amoralnej
"Lejdis" - która zagości na polskich ekranach od 1 lutego - obok wymienionych wyżej aktorek zagra gwiazdorska obsada męska:
Robert Więckiewicz,
Piotr Adamczyk,
Borys Szyc,
Tomasz Kot,
Tomasz Karolak,
Rafał Królikowski,
Krzysztof Globisz i
Jan Englert.
Pierwsze spoty reklamowe
"Lejdis" pojawią się w telewizji w połowie stycznia.