W środę, w drugim dniu 24. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych
"Młodzi i Film", rozpoczęło się laboratorium scenariuszowe. Potrwa do soboty 25.06. włącznie. We wspólnym projekcie Stowarzyszenia Filmowców Polskich i Miejskiego Ośrodka Kultury w Koszalinie udział bierze 10 uczestników oraz 4 dodatkowe osoby w charakterze wolnego słuchacza.
Zajęcia poprowadzili
Janusz Majewski,
Cezary Harasimowicz i
Maciej Dejczer. Jutro do grona wykładowców dołączy
Piotr Łazarkiewicz. Laboratorium w Koszalinie jest pierwszą częścią projektu, którego zakończenie nastąpi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni we wrześniu 2005 r. Do Koszalina uczestnicy przyjechali z pomysłem na scenariusz, wyjadą z gotowym schematem jego napisania. Na napisanie gotowego scenariusza będą mieli około 2,5 miesiąca. Na Festiwalu w Gdyni spotka się z nimi wybitny specjalista od "pitchingu", czyli techniki prezentowania scenariuszy producentom filmowym. Ponadto uczestnikom laboratorium stworzona zostanie szansa spotkania z producentami i dzięki temu ewentualnie realizacji ich scenariuszy.
Uczestnicy laboratorium zostali wyselekcjonowani spośród ponad 70 zgłoszeń. Zaproszenia skierowane były do studentów i absolwentów szkół filmowych w Łodzi i Katowicach, a także szkoły
Andrzeja Wajdy w Warszawie. Ponadto informacja o laboratorium dostępna była na stronie internetowej SFP oraz rozpowszechniania za pośrednictwem radia i prasy. Zaproszono również osoby, które starały się o stypendium
Munka oraz o stypendia w Agencji Scenariuszowej. Do zgłoszenia należało dołączyć krótką prezentację pomysłu na scenariusz, synopsis oraz projekt sceny dialogowej. W czasie laboratorium projekty są wspólnie omawiane. Wykład o konstrukcji scenariusza filmowego wygłosił
Cezary Harasimowicz. W dniach następnych przewidziane są dalsze wykłady:
Macieja Dejczera o konstruowaniu postaci w filmie i
Piotra Łazarkiewicza o sztuce pisania dialogów. Laboratorium przewiduje także odgrywanie przez aktorów Koszalińskiego Teatru scen ze scenariuszy.
Na festiwalowych ekranach dalszy ciąg prezentacji filmów. W ramach konkursu głównego pokazano w środę trzy filmy:
"Emilię" Piotra Matwiejczyka,
"Stodołę" brytyjskiego debiutanta Ruaridh Webstera oraz
"Mitchellville" Amerykanina Johna D. Harkridera. Obecni w Koszalinie reżyserzy dwóch pierwszych filmów spotkali się z widzami w ramach dyskusji "Szczerość za szczerość". Atmosfera spotkań była bardzo gorąca. Na zakończenie spotkania Ruaridh Webster powiedział, że najbarej ze wszystkich twórców ceni Krzysztofa Kieślowskiego i dlatego możliwość pokazania filmu w Polsce szczególnie go ucieszyła.
W ramach pokazów specjalnych festiwalowa widownia mogła zobaczyć m.in. dwa filmy francuskie:
"Exils" w reżyserii
Tony Gatlifa oraz
"Nieodwracalne" Gaspara Noe.