Wielką fetę na cześć
Jana A.P. Kaczmarka, zdobywcy Oscara za muzykę do filmu
"Marzyciel" zgotowali wczoraj w "Oskardzie" swojemu rodakowi koninianie.
Benefis rozpoczęło wręczenie
Kaczmarkowi honorowego obywatelstwa miasta oraz klucza do grodu przez prezydenta Kazimierza Pałasza. Taki tytuł otrzymał dotąd tylko papież
Jan Paweł II.
Obok oscarowego gościa zasiedli jego koleżanki i koledzy z I LO oraz nauczyciele. Wieczór wypełniły wspomnienia z lat młodzieńczych, studenckich i tych spędzonych już w Ameryce.
Jan A.P. Kaczmarek ujął koninian swoją otwartością, bezpretensjonalnością i błyskotliwym dowcipem. Publiczność zanosiła się śmiechem. W finale na scenę wniesiono upieczonego z chleba dwumetrowego Oscara.
– Jesteśmy dumni, że pan Jan rozsławił Konin na cały świat – powtarzali zaaferowani koninianie, cisnący się z wydanymi przez Pocztę Polską okolicznościowymi kartkami w dłoniach po autograf artysty. Ukoronowaniem wieczoru była projekcja filmu
"Marzyciel".