Ponad 300 filmów polskich i zagranicznych pokazali organizatorzy na zakończonym wczoraj festiwalu. Na 175 seansach obejrzało je ponad 75 tysięcy widzów - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Za najlepszy nowy polski film fabularny uznali młodzi widzowie opowieść
"Zmruż oczy" Andrzeja Jakimowskiego, uhonorowaną uprzednio Srebrnym Gronem w Łagowie oraz wyróżnioną w Mannheim, a za najlepszą fabułę zagraniczną - obsypany nagrodami kilku festiwali dramat
"Miasto Boga" Fernando Meirelles.
W kategorii najlepszy dokument zwyciężyły w plebiscycie publiczności
"Zabawy z bronią" Michaela Moore (II) nagrodzony tegorocznym Oscarem i Cezarem; w kategorii najlepszy spektakl Teatru Telewizji - tragifarsa Janusza Głowackiego
"Czwarta siostra", w reż. Agnieszki Glińskiej (Grand Prix w Sopocie); a najciekawszym filmem animowanym okrzyknięto pełnometrażowy
"Eden" Andrzeja Czeczota.
W konkursie kina niezależnego jury nagrodziło
"Baśń o ludziach stąd" w reż.
Władysława Sikory i
"Na jelenie" w reż. Renaty Borowczyk (fabuła) oraz
"Zaszumiał, powiał" w reż Wojciecha i Michała Węgrzynów (dokument).
Dużym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z twórcami licznie goszczącymi w tym roku w Kazimierzu. Ostatni weekend był dla kinomanów wyjątkowo gorący. W sobotę m.in.
Łukasz Barczyk pokazał dwa nowe spektakle Teatru TV -
"Fantom" i
"51" , na spotkanie przybyli także Ingmar Villquist, autor sztuk oraz aktorka
Maja Ostaszewska.
Ewa Borzęcka przywiozła wprost po nocnym montażu dwugodzinny dokument kinowy
"Pekin - Złota 83", o niezwykłym domu oraz jego odchodzących "Mohikanach" i opowiadała o realizacji. Do późnej nocy dyskutowała też rzesza młodych ciekawskich z reżyserem
"Zmruż oczy" oraz aktorami:
Zbigniewem Zamachowskim i
Małgorzatą Foremniak.