W wieku 74 lat zmarła w Sztokholmie szwedzka aktorka Ingrid Thulin, znana z filmów
Ingmara Bergmana:
"Tam, gdzie rosną poziomki" (1958),
"U progu życia" (1958 - nagroda aktorska w Cannes),
"Twarz" (1959),
"Goście Wieczerzy Pańskiej" (1962),
"Milczenie" (1963) i
"Szepty i krzyki" (1972) - informuje portal gazeta.pl.
Ta "zimna blondynka" grywała zwykle kobiety silne i inteligentne. Skończyła szkołę baletową, występowała w sztokholmskim Królewskim Teatrze Dramatycznym i w pantomimie Etienne'a Decroux w Paryżu, ale sława przyszła dopiero wówczas, gdy dołączyła do zespołu Teatru Miejskiego w Malmö, prowadzonego w latach 50. przez Bergmana. Wystąpiła w ponad 60 filmach, m.in. w
"Czterech jeźdźcach Apokalipsy" Minnellego (1962),
"Wojna się skończyła" (1966) Resnais i
"Zmierzch bogów" Viscontiego (1969). Sama też reżyserowała.