Jak podaje gazeta "New York Times",
Asia Argento postanowiła zapłacić muzykowi, który twierdził, że aktorka go molestowała seksualnie. Chodzi o sprawę Jimmy'ego Bennetta, a do zdarzenia doszło w 2013 roku, w dniu 17. urodzin piosenkarza.
Argento miała wtedy 37 lat.
Getty Images © Andreas Rentz Bennett zamierzał pozwać
Argento. Swoje cierpienie emocjonalne, które miało wpłynąć na jego życie zawodowe i skutkować utratą części dochodów, wyceniał na 3,5 mln dolarów. Według "New York Timesa" otrzyma jednak od aktorki tylko 380 tysięcy dolarów. W zamian zgodził się przekazać jej zdjęcie ich dwojga w łóżku z dnia, kiedy doszło do molestowania, a które miało być dowodem w sprawie.
Oficjalnie ani Bennett, ani
Argento, która sama jesienią ubiegłego roku ujawniła, że była ofiarą gwałtu dokonanego przez
Harveya Weinsteina, oficjalnie nie komentują sprawy.