Tomasz Bagiński, twórca nominowanej do Oscara
"Katedry", nakręci animowany film o babci "supermence", która zwalcza przestępczość. Pomysł podsunął mu Krzysztof Ślaziński, student łódzkiej ASP
Bagiński to jeden z najwybitniejszych polskich twórców animacji.
"Katedra" przyniosła mu nominację do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Świetne recenzje zbierała także jego
"Sztuka spadania". Firma Platige Image, która wyprodukowała oba obrazy, zorganizowała konkurs na zarys scenariusza do pełnometrażowego filmu animowanego. Spośród 150 pomysłów najwyżej została oceniona propozycja Krzysztofa Ślazińskiego, studenta drugiego roku wydziału grafiki i malarstwa łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Zgłosiłem się, bo od dziecka chciałem pracować przy realizacji filmów animowanych - mówi Ślaziński. - Zapisuję pomysły, które przychodzą mi do głowy. A kiedy pojawiła się szansa na współpracę z Tomkiem Bagińskim, dopracowałem jeden z pomysłów i wysłałem na konkurs.
Propozycja Krzysztofa to parodia historii o superbohaterach. Główną postacią opowieści jest babcia, która zmienia się w diabła o gołębim sercu, żeby walczyć z przestępczością.
Krzysztof zacznie pracować nad rozwinięciem projektu w scenariusz zaraz po egzaminach na uczelni. Jeszcze nie wie, czy będzie pracował sam, czy z pomocą kogoś wyznaczonego przez producenta. - Niedługo jadę do Warszawy dogadać szczegóły - zdradza. (...)