Odtwórca roli Jezusa Chrystusa w
"Pasji" Mela Gibsona -
Jim Caviezel, wcieli się teraz w sługę zła. Aktor zagra terrorystę wysadzającego w powietrze prom, na planie filmu
"Deja Vu". Głównym bohaterem filmu będzie grany przez
Denzela Washingtona agent FBI, który po odkryciu, że jedną z ofiar jest jego ukochana, cofa się w czasie. Za produkcję filmu odpowiedzialny jest
Jerry Bruckheimer.
Nie dawno na fotel reżysera powrócił
Tony Scott - twórca
"Karmazynowego przypływu". Wcześniejsza decyzja reżysera o rezygnacji z projektu podyktowana była logistycznymi problemami, które wyniknęły po tym jak Nowy Orlean - miejsce, gdzie miały powstać zdjęcia - został zniszczony przez huragan Katrina. Opóźnienie w realizacji zdjęć okazało się jednak do pogodzenia ze wcześniejszymi zobowiązaniami reżysera. To będzie pierwszy po uderzeniu huraganu Katarina film kręcony w tym mieście.
Autorami scenariusza do
"Deja vu" są
Terry Rossio i
Bill Marsilli.