Agnieszka Dygant - znana głównie z roli roztrzepanej i głośnej niani Frani Maj - próbuje swych sił w zupełnie innym repertuarze. Właśnie trwają prace nad najprawdziwszym horrorem pod roboczym tytułem
"Niepokój".
"Niepokój" to pomysł
Patryka Yoki, scenarzysty serialu
"Fala zbrodni" i prywatnie partnera życowego
Agnieszki Dygant.
Yoka debiutuje w fabule i dlatego zadbał o wyśmienitych współpracowników - za kamerą stanie
Andrzej J. Jaroszewicz, autor zdjęć do m.in. filmów
Andrzeja Żuławskiego "Diabeł" i przede wszystkim
"Opętanie".
Agnieszka Dygant w
"Niepokoju" zagra główną rolę - wcieli się w postać trzydziestoparoletniej kobiety, która po rozstaniu z partnerem spotyka na swej drodze kolejnego mężczyznę - wtedy jej życie całkowicie się zmienia, jest pełne dziwnych, niewytłumaczalnych i oczywiście przerażających sytuacji.
Film rozgrywa się współcześnie, w jednym z dużych miast Polski. Nie będzie to horror o zjawach czy wampirach przegryzających szyje -
Yoka chce zrobić kino, któremu blisko będzie do Lyncha.
"Sprawa opierać się ma na gruncie psychologicznym i bliżej jej zdecydowanie jest tutaj do
Lyncha. Chodzi o dotknięcie tajemnicy, śmierci, jakiegoś ukrytego zła" - mówi
Patryk Yoka.
Pierwsze zdjęcia już powstały, kilka dni temu we Wrocławiu. Po wakacjach mają powstać kolejne ujęcia - jednak wszystko zależy od pieniędzy.
Yoka w projekt zainwestował własne środki, ale nie skończy
"Niepokoju" bez wsparcia zamożnego producenta.