Od czasu premiery na festiwalu w Berlinie "Kąpiel diabła" zdobywa nagrodę za nagrodą. W miniony weekend najnowszy film twórców "Widzę, widzę" otrzymał nagrodę FIPRESCI na Camerimage, a chwilę wcześniej zdobył trzy laury na Międzynarodowym Festiwalu w Sitges. Już od jutra film będzie można obejrzeć w polskich kinach. "Kąpiel diabła" to austriacki kandydat do Oscara, a przy tym przejmująca, poruszająca i niezwykle odważna opowieść o kobiecie cierpiącej na depresję w XVIII-wiecznej austriackiej wiosce. To doskonale udokumentowany historycznie folkowy dramat, który pozwala widzom wczuć się w bohaterkę postawioną w sytuacji bez wyjścia – a przy okazji spojrzeć na realia życia naszych przodków (a w szczególności przodkiń) z innej perspektywy.
Agnes (
Anja Plaschg) bierze ślub. Nic nie układa się jednak po jej myśli – mąż nie jest nią zbyt zainteresowany, teściowa krytykuje ją na każdym kroku, a kredyt, który para wzięła na zakup domu, wydaje się przewyższać możliwości finansowe nowożeńców. Agnes szybko popada w depresję. Ponieważ jednak znajdujemy się na austriackiej wsi sprzed blisko trzech stuleci, wszyscy myślą, że opętał ją diabeł.
Choć za
"Kąpiel diabła" odpowiadają znani z
"Widzę, widzę" i
"Domku w górach" Severin Fiala i
Veronika Franz, ich najnowszy film trudno byłoby nazwać horrorem. To raczej doskonale udokumentowany historycznie folkowy dramat, który pozwala widzom wczuć się w bohaterkę postawioną w sytuacji bez wyjścia – a przy okazji spojrzeć na realia życia naszych przodków (a w szczególności przodkiń) z niego innej perspektywy.
Za reżyserię odpowiadają znani z
"Widzę, widzę" i
"Domku w górach" Severin Fiala i
Veronika Franz, a główną rolę odgrywa
Anja Plaschg, znana z projektu muzycznego Soap&Skin, która stworzyła także niezwykle przejmującą ścieżkę dźwiękową do filmu.
"Kąpiel diabła" trafi do najlepszych kin studyjnych i wybranych kin sieci Cinema City już jutro! Zwiastun filmu "Kąpiel diabła"
Informacja sponsorowana