Ciekawe, czy wielu kinomanów pamięta jeszcze zrealizowane w latach 80. komedie
"Fletch" i
"Fletch żyje", w których doskonałe (moim zdaniem najlepsze w swojej karierze) stworzył popularny komik
Chevy Chase. Otóż prawa do postaci wykupiła właśnie wytwórnia Miramax, która pragnie nakręcić kolejny obraz opowiadający o pechowym dziennikarzu. Reżyserię filmu zaproponowano samemu
Kevinowi Smithowi, niezależnemu artyście, twórcy takich przebojów jak
"Clerks - sprzedawcy", czy
"W pogoni za Amy". Na razie
Smith pracuje nad
"Jay and Silent Bob Strike Back", ale po premierze tego obrazu planuje zabrać się właśnie z nowego
"Fletcha".