Za nami tydzień filmowych emocji. Pokazy niezwykłych filmów i spotkania z ich twórcami. Przed nami - spektakle, koncerty i warsztaty. W piątek 11 lipca występ Ziya Azaziego rozpocznie główną ścieżkę Brave Festival 2014.
W programie trwającego tydzień Przeglądu Filmowego Brave Festival znalazły się filmy pokazywane wcześniej na festiwalach takich, jak Sundance czy Berlinale, ale też takie, które są u nas szerzej nieznane. Przegląd to jednak nie tylko seanse. Dodatkową atrakcją była możliwość spotkania z twórcami pięciu filmów. – Każdy z tych obrazów dotyka autentycznych doświadczeń i trudnych problemów – mówi Marek Mieleszko, dyrektor artystyczny Przeglądu Filmowego Brave Festival – Dyskusje z ich twórcami były emocjonujące i inspirujące. We Wrocławiu pojawili się m.in.
Lionel Monier, reżyser filmu
"Curriculum Mortis", którego bohaterem jest Joaquin Lopez, francuski balsamista. W ramach Przeglądu można było zobaczyć filmową opowieść o pierwszym pokoleniu transseksualistów. O filmie "Teraz jestem kobietą" opowiedział jego współtwórca Alex Bakker. Cykl spotkań zakończyło to z Christophem Schaubem - jednym z najciekawszych szwajcarskich reżyserów, który jest współautorem filmu
"Marsz milionów" - ostatniego obrazu prezentowanego w ramach Przeglądu Filmowego Brave Festival.
11 lipca rusza część festiwalu poświęcona spektaklom i obrzędom. Zobaczymy artystów, spośród których wielu nigdy wcześniej nie występowało w Polsce, a nawet w Europie. Zaprezentują się takie indyjskie tradycje, jak Mudijettu czy Sarpam Thullal - ta ostatnia wykonywana ku czci bóstw węży i ma zapewnić pomyślność jej uczestnikom. Spektakularny rytuał razem z przygotowaniami otwartymi dla publiczności potrwa ponad 5 godzin. We Wrocławiu wystąpi też Rama Vaidyanathan - mistrzyni klasycznego tańca hinduskiego, z kolei obrzędowe pieśni Indii wykona Rupinder. Nie zabraknie postaci kontrowersyjnych, jak np. wybitny choreograf Koffi Kôkô, który jednocześnie jest kapłanem Voodoo. Wśród artystów współczesnych, dla których ciało jest najważniejszym środkiem wyrazu, znajdzie się także Melanie Lomoff, tancerka baletu klasycznego uhonorowana Grand Prix na Paris International Dance Competition oraz Ziya Azazi, turecki artysta wykonujący wirujący taniec derwiszy we własnej interpretacji. Zobaczymy go w piątek o godz. 21:00 w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Bilety w sprzedaży.