Dużą rolę w kreacji świata w serialu odegrały scenografia i kostiumy, które miały za zadanie przenieść widza do Polski lat 90. Wiarygodnie odwzorowane są stroje uczestników obozu, plenery i lokacje miejskie, a nawet samochody.
Wiktoria Filus grająca Laurę z tamtych czasów mówi, że na planie - (...) początkowo miała nosić zwiewne sukienki w pastelowych kolorach lub z motywami kwiatowymi. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, żeby Laura ubierała się alternatywnie - głównie na czarno lub szaro - ale był to strzał w dziesiątkę. Dzięki temu szybko znalazłam klucz do postaci młodej dziewczyny z lat 90.
Kolejnym elementem nawiązującym do tamtej epoki była muzyka, która w serialu gra ważną role w kontekście zdarzeń i wpisuje się zarówno w specyfikę bohaterów, jak i w realia tamtych czasów. - Serial toczy się w dwóch czasoprzestrzeniach. Powrót do lat 90. był dla mnie nostalgiczną wyprawą z gitarą elektryczna w roli głównej - mówi
Łukasz Targosz, autor muzyki do "
W głębi lasu".
Natomiast utwory takie jak "Dzieci wybiegły" Elektrycznych Gitar, "Two Princes" amerykańskiego zespołu rockowego Spin Doctors, "Twoja anarchia" punkowych Zielonych Żabek (AKA Ga-Ga) czy nieco starszy, ale ponadczasowy utwór legendarnego zespołu Maanam - "Lipstick on the Glass" - to one wpisują się w młodzieńczo-buntownicze nastroje nie tylko bohaterów, ale i całego pokolenia lat 90.
Odpowiedzialni za reżyserię serialu
Leszek Dawid i
Bartosz Konopka wspomnieli też o roli, jaką odegrał
Paweł Flis: - Czuwał nad wizualną stroną serialu. To jego zadaniem było tak opowiedzieć historie, by ukazać nie tylko relacje między bohaterami, ale tez realia Polski lat 90., w których żyli i z którymi byli ściśle związani takimi elementami jak muzyka, scenografia czy zarys postaci. Tak wyraźne ukazanie wydarzeń sprzed 25 lat miało więc kluczowe znaczenie dla wyrażenia dwóch wymiarów czasowych, w jakich porusza się serial.