Liczący sobie już 70 lat hiszpański reżyser Carlos Saura ani myśli o przejściu na emeryturę i właśnie zapowiedział, że przygotowuje się do realizacji kolejnych dwóch filmów.
Pierwszy z projektów będzie opowieścią o XVI-wiecznym hiszpańskim królu Filipie II, synu Karola V i Izabeli Portugalskiej, fanatyku religijnym, jednym przywódcy kontrreformacji, który przy pomocy jezuitów i inkwizycji tępił każdą opozycję przeciw sobie i Kościołowi, zarówno w Hiszpanii, jak i w Portugalii, którą zmusił do przyznania sobie korony w 1580 r. Nie wiadomo jednak, kiedy ten ciekawie zapowiadajacy się projekt mógłby zostać zrealizowany. Zdaniem reżysera jest to bowiem skomplikowany i kosztowny film, a na razie nie ma środków niezbędnych do jego produkcji.
Drugim z zapowiedzianych obrazów jest "Amor De Dios", musical, którego akcja rozgrywać się będzie w szkole tańca, gdzie na każdym piętrze odbywają się lekcje innego tańca.
Oba projekty są na razie na etapie pisania scenariusza.
Pierwszy z projektów będzie opowieścią o XVI-wiecznym hiszpańskim królu Filipie II, synu Karola V i Izabeli Portugalskiej, fanatyku religijnym, jednym przywódcy kontrreformacji, który przy pomocy jezuitów i inkwizycji tępił każdą opozycję przeciw sobie i Kościołowi, zarówno w Hiszpanii, jak i w Portugalii, którą zmusił do przyznania sobie korony w 1580 r. Nie wiadomo jednak, kiedy ten ciekawie zapowiadajacy się projekt mógłby zostać zrealizowany. Zdaniem reżysera jest to bowiem skomplikowany i kosztowny film, a na razie nie ma środków niezbędnych do jego produkcji.
Drugim z zapowiedzianych obrazów jest "Amor De Dios", musical, którego akcja rozgrywać się będzie w szkole tańca, gdzie na każdym piętrze odbywają się lekcje innego tańca.
Oba projekty są na razie na etapie pisania scenariusza.