Rod Lurie (
"Ukryta prawda") wyreżyseruje dramat
"Nothing but the Truth" według własnego scenariusza.
Będzie to historia dziennikarki, która ujawnia działającej pod przykrywką agentkę CIA i za odmowę wyjawienia źródła swoich informacji zostaje zamknięta w więzieniu.
Inspiracją dla
"Nothing but the Truth" jest historia Judith Miller, reporterki New York Timesa. Miller ujawniła na łamach gazety, że Valerie Plame jest agentką CIA. Była to odpowiedź na artykuł jej męża, ambasadora Joe Wilsona oskarżający władze w Waszyngtonie o manipulowanie informacjami wywiadowczymi w celu przeforsowania zgody na inwazję na Irak. Miller odmówiła ujawnienia nazwiska osoby, która poinformowała ją o prawdziwej funkcji Plame, za co została skazana na 30 lat więzienia. Została jednak ułaskawiona przez prezydenta Busha.
Lurie zamierza rozpocząć zdjęcia do filmu najpóźniej w październiku. Na razie nie ma jeszcze skompletowanej obsady. Trwają właśnie negocjacje, by dziennikarkę zagrała
Kate Beckinsale,
Matt Dillon ma być oskarżycielem,
Vera Farmiga szpiegiem CIA,
Edie Falco naczelną gazety, a
Alan Alda obrońcą głównej bohaterki.
Lurie musi się jednak pospieszyć, ponieważ w studiu Warner Bros. również trwają prace nad przeniesieniem na ekran sprawy Plame. Autorem scenariusza jest
Akiva Goldsman.