Koncert Bi Kidude, stuletniej pieśniarki z Zanzibaru, zainaugurował Brave Festival, a film dokumentujący jej życie poza sceną połączony ze spotkaniem z artystką rozpocznie cykl filmowy, który potrwa do 8 lipca. Wybór tegorocznych dokumentów cieszy niezwykle szeroką rozpiętością tematyczną. Miłośnicy filmu, obok dokumentów antropologicznych, znajdą formy reportażowe, eseje, medytacyjne dokumenty jak również spektakularne symfonie wizualne. Na kilka dni sala kinowa wrocławskiego NOT-u zamieni się w centrum kina unikatowego.
Tegoroczna edycja festiwalu przebiega pod hasłem "Zaklinacze". Tym razem więc w centrum zainteresowania znajdzie się słowo. Słowo jako nośnik historii, słowo jako zaklęcie, słowo jako most pomiędzy tym, co jest, i tym, co było. Wokół niego oscylować będzie także tegoroczna odsłona cyklu filmowego.
Podczas trwającego 6 dni przeglądu filmowego, publiczność zmierzy się z pytaniem o znaczenie przekazu werbalnego. Słowo czy obraz? Jak duża jest rola tego pierwszego w świecie zdominowanym przez drugie? Co przemawia silniej?
Zagadnienie to dokładnie ilustruje półtoragodzinny film, pokazujący jak zastąpienie znaków dymnych falami radiowymi jest w stanie skonsolidować żyjącą gdzieś pomiędzy mitem amerykańskiego snu i prozą codziennego życia, niewielką społeczność indiańską. Zachowując pamięć o swojej kulturze poprzez zastosowanie nowego środku przekazu, bohaterowie obrazu "No More Smoke Signals" odnaleźli sposób na komunikację ze światem zewnętrznym. Film opowiada o zachowaniu wartości kulturowych i ich roli w kształtowaniu tożsamości jednostki i całych społeczności.
Na publiczność czeka również pewna dawka absurdu, ukazująca specyfikę czasów socjalizmu. Głodni wieści z zachodu obywatele krajów reżimu komunistycznego chłonęli i zachwycali się wszystkim, co przedostawało się do coraz mniej hermetycznego kraju. Informacja jako słowo, obraz i muzyka - niekontrolowana, umieszczona w przestrzeni publicznej ma niezwykłą siłę. Jak olbrzymi wpływ na postrzeganie świata czy też kreowanie kolektywnej świadomości ma odpowiednio ukierunkowane słowo, pokazuje dokument "Disco & Atomic War", który w Sali kinowej NOT-u zostanie wyświetlony 5 lipca.
Oferta filmowa Brave to nie tylko wielkie narracje o tożsamości społeczeństw. To również historie poszczególnych ludzi w wymiarze osobistym. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim dokument "Off the Charts: The Song-Poem Story", który wnika w nieznaną część amerykańskiej kultury muzycznej. Twórcy piosenek, amatorzy, tworzą tutaj coś zupełnie nowego. Prezentują inne spojrzenie na społeczeństwo amerykańskie, skupiając się na wyrażaniu własnego ja. Na ekspresji samego siebie koncentruje się także znany już wrocławskiej publiczności - BLU, graficiarz i główna postać obrazu "Megunica". Wraz z nim widz udaje się w niesamowitą podróż przez Amerykę Południową, gdzie artysta poszukuje inspiracji i natchnienia. Zachwyca także strona wizualna filmu. Jest on wypełniony bowiem świetnymi muralami, z których niektóre zostały zanimowane.
Jest to zaledwie kilka przykładów z bogatej oferty tegorocznego cyklu filmowego. Poza jednak tradycyjnym, odbywającym się już 6 rok z rzędu "filmowaniem", organizatorzy Brave proponują tym razem coś nowego. Odrębnym nurtem jest Brave People Doc. Ideą jaka przyświecała jego powstaniu była chęć pokazania jednostki i podejmowanych przez nią wysiłków nastawionych na ochronę własnych tradycji, pewnych wartości i sprzeciw wobec narzuconego jej sposobu życia. W tym roku zaprezentowanych zostanie 5 dokumentów w ramach tego nurtu, przy czym po projekcji jednego z nich publiczność festiwalową czeka nie lada gratka. Otóż po zakończeniu filmu "Shape of Water" odbędzie się spotkanie z jego reżyserką - Kum Kum Bhavnani. Spotkanie to zapowiada się wyjątkowo interesująco, bo i tematyka jaką porusza obraz Bhavnani jest ciężko zignorować. Słowem wstępu powiedzmy tylko, że obraz pokazuje walkę kobiet o własne prawa m.in. w warunkach lokalnych konfliktów politycznych Trzeciego Świata. Jest to film o kobietach silnych, aktywnych, wizjonerkach. Przełamuje stereotyp biernych ofiar zmian zachodzących w ich państwach. Dodatkową wartość stanowi doskonała narracja w wykonaniu Susan Sarandon.
Wszystkie filmy wyświetlane są w Kinie Warszawa - Sala NOT, bilety na każdy z filmów kosztują 8 zł.
Tegoroczna edycja festiwalu przebiega pod hasłem "Zaklinacze". Tym razem więc w centrum zainteresowania znajdzie się słowo. Słowo jako nośnik historii, słowo jako zaklęcie, słowo jako most pomiędzy tym, co jest, i tym, co było. Wokół niego oscylować będzie także tegoroczna odsłona cyklu filmowego.
Podczas trwającego 6 dni przeglądu filmowego, publiczność zmierzy się z pytaniem o znaczenie przekazu werbalnego. Słowo czy obraz? Jak duża jest rola tego pierwszego w świecie zdominowanym przez drugie? Co przemawia silniej?
Zagadnienie to dokładnie ilustruje półtoragodzinny film, pokazujący jak zastąpienie znaków dymnych falami radiowymi jest w stanie skonsolidować żyjącą gdzieś pomiędzy mitem amerykańskiego snu i prozą codziennego życia, niewielką społeczność indiańską. Zachowując pamięć o swojej kulturze poprzez zastosowanie nowego środku przekazu, bohaterowie obrazu "No More Smoke Signals" odnaleźli sposób na komunikację ze światem zewnętrznym. Film opowiada o zachowaniu wartości kulturowych i ich roli w kształtowaniu tożsamości jednostki i całych społeczności.
Na publiczność czeka również pewna dawka absurdu, ukazująca specyfikę czasów socjalizmu. Głodni wieści z zachodu obywatele krajów reżimu komunistycznego chłonęli i zachwycali się wszystkim, co przedostawało się do coraz mniej hermetycznego kraju. Informacja jako słowo, obraz i muzyka - niekontrolowana, umieszczona w przestrzeni publicznej ma niezwykłą siłę. Jak olbrzymi wpływ na postrzeganie świata czy też kreowanie kolektywnej świadomości ma odpowiednio ukierunkowane słowo, pokazuje dokument "Disco & Atomic War", który w Sali kinowej NOT-u zostanie wyświetlony 5 lipca.
Oferta filmowa Brave to nie tylko wielkie narracje o tożsamości społeczeństw. To również historie poszczególnych ludzi w wymiarze osobistym. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim dokument "Off the Charts: The Song-Poem Story", który wnika w nieznaną część amerykańskiej kultury muzycznej. Twórcy piosenek, amatorzy, tworzą tutaj coś zupełnie nowego. Prezentują inne spojrzenie na społeczeństwo amerykańskie, skupiając się na wyrażaniu własnego ja. Na ekspresji samego siebie koncentruje się także znany już wrocławskiej publiczności - BLU, graficiarz i główna postać obrazu "Megunica". Wraz z nim widz udaje się w niesamowitą podróż przez Amerykę Południową, gdzie artysta poszukuje inspiracji i natchnienia. Zachwyca także strona wizualna filmu. Jest on wypełniony bowiem świetnymi muralami, z których niektóre zostały zanimowane.
Jest to zaledwie kilka przykładów z bogatej oferty tegorocznego cyklu filmowego. Poza jednak tradycyjnym, odbywającym się już 6 rok z rzędu "filmowaniem", organizatorzy Brave proponują tym razem coś nowego. Odrębnym nurtem jest Brave People Doc. Ideą jaka przyświecała jego powstaniu była chęć pokazania jednostki i podejmowanych przez nią wysiłków nastawionych na ochronę własnych tradycji, pewnych wartości i sprzeciw wobec narzuconego jej sposobu życia. W tym roku zaprezentowanych zostanie 5 dokumentów w ramach tego nurtu, przy czym po projekcji jednego z nich publiczność festiwalową czeka nie lada gratka. Otóż po zakończeniu filmu "Shape of Water" odbędzie się spotkanie z jego reżyserką - Kum Kum Bhavnani. Spotkanie to zapowiada się wyjątkowo interesująco, bo i tematyka jaką porusza obraz Bhavnani jest ciężko zignorować. Słowem wstępu powiedzmy tylko, że obraz pokazuje walkę kobiet o własne prawa m.in. w warunkach lokalnych konfliktów politycznych Trzeciego Świata. Jest to film o kobietach silnych, aktywnych, wizjonerkach. Przełamuje stereotyp biernych ofiar zmian zachodzących w ich państwach. Dodatkową wartość stanowi doskonała narracja w wykonaniu Susan Sarandon.
Wszystkie filmy wyświetlane są w Kinie Warszawa - Sala NOT, bilety na każdy z filmów kosztują 8 zł.