"Ronin", jeden z najbardziej znanych komiksów
Franka Millera, pozostaje w planach produkcyjnych już od wielu lat. W 2007 roku informowaliśmy, iż reżyserem obrazu ma być
Sylvain White. Od tamtej pory nic się jednak nowego nie dowiedzieliśmy. Ostatnio jednak sam
White wypowiedział się w tej sprawie.
Reżyser kończy właśnie post-produkcję
"The Losers" i zapowiedział, że jest gotowy do realizacji
"Ronina". Aktualnie opracowuje wraz z producentami zarys fabuły, a wiosną ma zostać zatrudniony nowy scenarzysta.
White stwierdził, że komiks ma na tyle złożoną strukturę, że potrzeba czasu i cierpliwości, by dokonać właściwej adaptacji. Ma nadzieję, że jemu się to uda.
Bohaterem komiksowej mini-serii jest ronin, czyli samuraj bez pana. Zostaje pn z XIII-wiecznej Japonii przeniesiony do współczesnego Nowego Jorku. Tu musi stoczyć śmiertelny bój z nowym wcieleniem pradawnego demona Agat.