Tajemniczy film Davida Lyncha

Rzeczpospolita /
https://www.filmweb.pl/news/Tajemniczy+film+Davida+Lyncha-26273
W najbliższą środę przyjedzie do Polski David Lynch. Będzie kończył zdjęcia do filmu "Inland Empire", którego pomysł narodził się kilka lat temu w Łodzi.

-Planujemy sześć dni zdjęciowych - mówi Marek Żydowicz, dyrektor festiwalu Camerimage, polski współproducent filmu. - Będą się odbywały w Grand Hotelu i w powstającej Manufakturze. David Lynch przywiezie ze sobą Laurę Dern i dwie inne aktorki amerykańskie. W zdjęciach weźmie też udział Karolina Gruszka.

Produkcja "Inland Empire" otoczona jest tajemnicą, scenariusz rodził się i rozrastał spontanicznie. Oficjalny komunikat głosi, że jest to film "o kobiecie, która ma kłopoty".

Zaczęło się od eksperymentu. Lynch przyjechał do Polski po raz pierwszy w 2000 roku na zaproszenie festiwalu Camerimage. Zafascynowany Łodzią, poprosił, by zorganizowano mu sesję zdjęciową w starych łódzkich fabrykach.

Dwa lata później wrócił do Łodzi i chciał zrealizować etiudę filmową. Potrzebował małego pokoiku o zielonych ścianach. 24 godziny później zaczęły się zdjęcia. Lynch chciał pracować z polskimi aktorami, Żydowicz i jego współpracownicy zaproponowali mu Karolinę Gruszkę, Krzysztofa Majchrzaka, Leona Niemczyka, Piotra Andrzejewskiego i kilku aktorów łódzkich.

Film wciągnął Lyncha, zaczął nad nim pracować w Los Angeles. Do głównych ról zaangażował Laurę Dern, Jeremy'ego Ironsa, Harry'ego Deana Stantona i Justina Theroux. Całe przedsięwzięcie nabrało jednak rozmachu, gdy pojawił się poważny partner, Canal Plus, który stał się współproducentem filmu. Na ostatnim festiwalu w Cannes przedstawiciele tej wytwórni ogłosili, że David Lynch realizuje u nich film we współpracy z Fundacją Tumult i Camerimage. Marek Żydowicz został oficjalnie producentem polskiej części.

- Nie wiem, w jakim stopniu Lynch wykorzysta polskie zdjęcia, ale myślę, że Łódź wyraźnie w tym filmie zaistnieje. Materiału jest bardzo dużo, David go montuje. Twierdzi, że jest zadowolony z powstającego filmu -mówi Żydowicz.

Wydaje się, że "Inland Empire" będzie obrazem utrzymanym w stylu "Mulholland Drive" - pełnym tajemnicy, niejednoznacznym. Premiera odbędzie się prawdopodobnie w czasie tegorocznego festiwalu canneńskiego.

Nie jest też wykluczone, że podczas pobytu Davida Lyncha w Łodzi zostanie ostatecznie powołana do życia fundacja Sztuki Świata. Obok Lyncha i Żydowicza jej współzałożycielem jest Andrzej Walczak z Grupy Atlas. Fundacja ma utworzyć duże centrum sztuki w dawnej elektrociepłowni przy ulicy Targowej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones