Z miłości do natury. "Kwiat ośmiu gór" już 1 sierpnia w kinach!

Informacja sponsorowana /
https://www.filmweb.pl/news/Z+mi%C5%82o%C5%9Bci+do+natury.+%22Kwiat+o%C5%9Bmiu+g%C3%B3r%22+ju%C5%BC+1+sierpnia+w+kinach-162240
Z miłości do natury. "Kwiat ośmiu gór" już 1 sierpnia w kinach!
"Chciałabym zwolnić tempo" - mówi jedna z bohaterek "Kwiatu ośmiu gór". Na drodze pisarza-reżysera, Paolo Cognettiego, staje wiele takich postaci. To ludzie, którzy uciekli od cywilizacji, żeby na chwilę zwolnić i naładować baterie. Okazało się, że dla wielu taki sposób życia stał się receptą na funkcjonowanie. Ich historie możemy poznać w filmie, który jest hołdem dla gór i jak mówi sam reżyser: "to nie my ocalimy góry. To góry są w stanie ocalić nas". Film w polskich kinach pojawi się 1 sierpnia.

Paolo Cognettiego polscy widzowie i widzki mogą kojarzyć jako autora bestsellera "Osiem gór", który doczekał się w 2022 roku udanej adaptacji filmowej. Tym razem pisarz sam sięga po kamerę, żeby w roli reżysera wziąć nas w wędrówkę po swoim miejscu na świecie - okolicach Monte Rossa w Alpach. Jak śmieje się w trailerze ze swoim przyjacielem: Ludzie myślą, że to Monte Rosa, bo o zachodzie robi się różowa. Monte Blanc jest biały, więc Monte Rosa musi być różowa!. Ta piękna, spektakularna wizualnie okolica przeżywa jednak kryzys związany ze zmianami klimatu. Powoli zaczyna w niej brakować wody, która kiedyś spływała wiosną z gór. Jak w obliczu nieuchronnych zmian radzą sobie mieszkańcy tego pięknego zakątka z Alpach?


Świat zwierząt i ludzi



Na szlaku Cognettiego pojawiają się niezwykle ciekawe postaci. Mistrz pracy z drewnem, który przejmuje jako kolejne pokolenie umiejętność tworzenia sztuki z natury. Właścicielka najwyżej położonego wegańskiego schroniska w Alpach oraz kucharz z Nepalu, który serwuje smakołyki z drugiego końca świata w sercu Europy. Poznamy też joginkę pomagającą odpocząć innym od codziennych trudów. Wszystkich łączy jedno - góry stały się ich domem, bez którego nie wyobrażają sobie życia.

W tym krajobrazie nie brakuje też zwierząt, z którymi ludzie tu mieszkający zawierają sojusze. Lodowiec potrafi być zwodniczny. Na szczęście koziorożec alpejski zawsze wskaże ci drogę - mówi człowiek, który zna te okolice, jak własną kieszeń. Jestem w stanie wrócić do tego miejsca, po prostu o nim myśląc - dodaje młoda dziewczyna, która odpoczywa w okolicy Monte Rossa i ćwiczy swoją uważność.

Seans "Kwiatu ośmiu gór" to uczta dla zmysłów. Piękne zdjęcia górskiego krajobrazu dopełnia muzyka, która pozwala zanurzyć się w tej historii bez reszty. Spokojny rytm filmu pozwala na chwilę trwać w otoczeniu natury. Chociaż punktem wyjścia są zmiany zachodzące w tym wyjątkowym miejscu, film jest optymistycznym spojrzeniem na to, w jaki sposób ucieczka od pędu codzienności może pozytywnie wpłynąć na nasze samopoczucie i relacje.

"Kwiat ośmiu gór" miał swoją premierę światową na prestiżowym festiwalu w Locarno a polską w czasie Millennium Docs Against Gravity, zbierając bardzo przychylne recenzje ze strony publiczności. Nic dziwnego, w końcu każdy z nas szuka w swoim życiu miejsca, gdzie może zapomnieć o wszystkim i po prostu być. Paolo Cognetti takie miejsce już znalazł i w tym filmie nas do niego zaprasza.

Za dystrybucję filmu "Kwiat ośmiu gór" w Polsce odpowiada Against Gravity. FIlm wejdzie do kin 1 sierpnia.


Zwiastun filmu "Kwiat ośmiu gór"




Informacja sponsorowana