Wczoraj w wieku 75 lat zmarł
Francisco Rabal, jeden z najwybitniejszych aktorów hiszpańskich. Artysta wracał właśnie samolotem z Kanady, gdzie na festiwalu w Montrealu odebrał specjalną nagrodę za osiągnięcia życia. W trakcie lotu dostał poważnego ataku kaszlu i zmarł zanim samolot zdążył awaryjnie wylądować na lotnisku w Bordeaux.
Hiszpańskie media przerwały wszystkie programy aby poinformować o tym tragicznym wydarzeniu.
Rabal na dużym ekranie zadebiutował już w roku 1948 niewielką rolą w filmie
"Alhucemas". W ciągu swojej kariery współpracował z najwybitniejszymi reżyserami filmowymi świata:
Bunuelem,
Almodovarem,
Carlosem Saurą. Za kreację jaką stworzył w obrazie
"Los Santos inocentes" otrzymał w 1984 nagrodę na festiwalu w Cannes.