Zmarł
Harold Pinter, brytyjski dramaturg laureat Literackiej Nagrody Nobla w 2005 roku. O śmierci pisarza poinformowała jego żona
Antonia Fraser.
Pisarz miał 78 lat i od dawna walczył z chorobą nowotworową. - To był wspaniały człowiek. To dla mnie zaszczyt, że mogłam żyć z nim przez ponad 33 lata - powiedziała Guardianowi Antonia Fraser.
Judy Daish, agentka pisarza, poinformowała że
Pinter zmarł w środę. Niewielka, prywatna ceremonia pogrzebowa odbędzie się w nieznanym jeszcze terminie.Urodzony w 1930 roku
Pinter był autorem 32 dramatów m.in.
"Urodzin Stanleya",
"Ciszy",
"Dozorcy". Uważany jest za najbardziej reprezentatywnego współczesnego brytyjskiego dramaturga drugiej połowy XX wieku, choć w ostatnich latach częściej gościł na wiecowym podium niż na scenie.
Pinter był także scenarzystą filmowym. Dwukrotnie nominowano go do Oscara ( za scenariusze do
"Kochanicy Francuza" oraz
"Betrayal").