Alan RickmanI

Alan Sidney Patrick Rickman

8,9
93 593 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Rickman

Skąd tyle fanek, bądź co bądź, 60 - letniego faceta?! Nie mam tu oczywiście niczego złego na mysli, przeciwnie. niedawno obejrzałam pierwszy raz Szklaną Pułapkę, i był powalający, nie mówiąc już o tym, że to jedna z bardzo niewielu zalet Harry'ego Pottera, facet gra świetnie, ma niesamowity głos i mimikę, oczywiście też go uwielbiam, ale... Jak czytam, niektóre komentarze, to są to uwielbienia nie z serii w stylu Anthonego Hopkinsa (jako, że aktora na ekranie, rewelacyjnie gra, lubię ego filmy), tylko Brada Pitta (oczywiście też fajnie gra ale dochodzi to ego jeszcze... jakby to nazwać... pociąg fizyczny?) powtarzam, że nie mam nic złego na myśli, ale pierwszy raz się spotykam z czymś takim (choć po częście was rozumiem, Richard Roxburgh... taki niedoceniany, a genialny aktor... doba, nie wqażne wiem że i tak nie wiecie kto to jest...) Muszę przyznać, że mnie to dziwi.

sleeping_in_flame

jak wejdziesz na www.youtube.com ... to wpiszesz "Alan Rickman" i wszystko ci sie wyswietli .. chyba jasne..

_AR_

Dzieki za linki. Glos swietny, macie racje, choc Johnny tez niezle wymiata ;)

wiesz patrzy sie na faceta oczami duszy, jezeli jest sympatyczny swietnie gra to nawet w najbrzydszym sie mozna zakochac, ale to ze alan jest brzydki nie mozna powiedziec.oczywiscie kazdy sie starzeje ale jakas czesc urody pozostaje, i nawet jesli ona troche ,,podwiednie" zdanie o danej osobe sie nie zmnienia.ja mam 20lat i zachwycam sie starszymi goscmi<nie to zebym sie umawiala>ale aktorzy mnie kreca. notabene sam neill 60latek colin firth 47latek.jesli ma sie to ,, cos"to ono nigdy nie przemija i zostaje sie atrakcyjnym nawet jesli sie zestarzeje

Przysięgam, z ręką na sercu i klnę się na wszystkie świętości, że już nigdy więcej nie zwątpię w talenty naszego jakże cudownego Alana Rickmana! Tak wiem. Mea culpa, mea culpa..
Lekcje śpiewu naprawdę mu pomogły. Mogę słuchać jego piosenki z Johnym bez końca. Jest fantastyczna. Widać dużą różnicę, bo pan Alan jak chce to potrafi znakomicie. Diabelnie ambitny człowiek :)
Podobno jego nauczyciel śpiewu jest bardzo niemiły i sarkastyczny, co jak Alan stwierdził to, że lubi lekcje śpiewu "zakrawa niemalże na masochizm", ale te lekcje "poprawiają jego wymowę" i "oddychanie" o czym czasami również zapomina.
Podsumowując: dziekuję pięknie za link :*
lekcje Alanowi pomogły,
jestem pod wrażeniem
i chyba nic więcej dodać nie trzeba. :)

Kaliope

Ufff.. To ja na temat Sweeney Todd'a troszkę zgromadziłam newsów w nowej notce na http://www.alanek.klub.mylog.pl :)
Zapraszam serdecznie bo klub od dawna zionie pustką :)