Ktoś mi pomoże zrozumieć ten film? Przebrnąłem przez 50 minut i nie potrafię go
zrozumieć, nie wiem może jestem za głupi? Oglądałem "Stalkera" i mi się podobał, nie
ukrywam, że film dobry, ale "Zwierciadło" jest dla mnie jakimś paradoksem...
Film tak wysoko oceniany, kwalifikowany to czołówki najlepszych obrazów jakie powstały, a dla mnie jest niejasny i niezrozumiały... Może to coś ze mną? Jak oglądałem Bergmana jego filmy też kompletnie do mnie nie przemawiały, jedyny jaki mi się podobał to "Jesienna sonata"... Nie wiem, jestem chyba za bardzo przyzwyczajony do kina Amerykańskiego, a Europa nie działa na mnie, aż tak jak USA.
Lubię Tarkowskiego za Stalkera, Zabójców, Ofiarowanie oraz Andrieja Rublowa. Całkowicie zrozumiałem te filmy, a "Stalkera" w stu procentach, kiedy jeden z użytkowników marscorpio dodał swoje spostrzeżenia na forum. Bardziej od Tarkowskiego uwielbiam węgierskiego Tarra, który stworzył co najmniej dwa arcydzieła i rewelacyjne filmy.
Rozumiem Tarkowskiego, rozumiem Bergmana, rozumiem Tarra.
Ale za cholerę nie wiem, o co chodzi w "Zwierciadle" i skąd fenomen tego filmu. W takim razie nie pomogę ci i dołączam się do kolejki osób, którym się wytłumaczy, dlaczego "Zwierciadło" to wielki film.
Zwierciadło jest moim pierwszym filmem Tarkowskiego. Moim zdaniem tam nie ma co interpretować i dlatego paradoksalnie mamy kłopot z interpretacją. :)
Wzięło Tarkowskiego na wspominki i tyle. Jestem w stanie zrozumieć, że komuś się podoba, ale na pewno nie jest to film wybitny.
Mi się wydaje, że jak coś co trudno nam zinterpretować to większość osób patrzy na to przez pryzmat wybitnego dzieła.
Polecam przeczytać książkę Kuśmierczyka - Księga filmów Tarkowskiego - pomoże Ci zrozumieć i docenić ten film
na pewno interpretacja nie jest latwa ale jak dla mnie to najbardziej przerazajacy horror jki widzialam, kiedy ogladam sceny snu glownego bohatera to naprawde az ciary przechodza- jak dla mnie majstersztyk. Kiedys Bergman powiedzial o Tarkowskim z wielka zazdroscia- "to jedyny czlowiek, ktoremu udalo sie wejsc do komnaty snu"- coz nic dodac nic ujac...ja polecam "Nostalgie"
http://www.filmweb.pl/film/Zwierciad%C5%82o-1975-32141/discussion/Ogie%C5%84,144 7810
http://www.filmweb.pl/film/Zwierciad%C5%82o-1975-32141/discussion/Struktury+pami %C4%99ci+%26%238211+minirecenzja,394542
Wiele osób nie jest w stanie zrozumieć tego filmu. Po raz pierwszy miałem okazję zobaczyc go w kinie WIEDZA w W-wie w roku 1980 . Projekcja poprzedzona była prelekcją, po której dowiedziałem się, aby nie starać się go zrozumieć, ale pozwolić uwieść się przepływającym obrazom. Dzisiaj po prawie 33 latach film ten widziałem w kinie kilkaście razy i jeszcze więcej w różnych wersjach na ekranie telewizora. Żadna z tych ostatnich projekcji nie daję tego tchnienia tajemnicy, co na początku, ale ciągle znajduję w nim nowe tropy ( szczególnie po lekturze Czasu Utrwalonego Tarkowskiego i jego Dzienników) i powraca ta pierwsza z roku 1980 reakcja na ten film. Dlatego tak ważne są warunki w jakich poznajemy ten niezwykły skarb. Zwierciadło i swój własny w nim obraz . Warto znaleźć w sobie taki czas i czas ciszy aby do niego wracać!