Warto się wybrać choćby na kilka dni - ja jestem przez cały festiwal, już po raz szósty...

W tym roku warto ze względu na przegląd Żuławskiego i dokument o Kinskim (właść. zapis jego monodramy o Chrystusie)

Z roku na rok impreza robi się coraz bardziej populistyczna, przyjeżdża masa młodzieży. Z jednej strony dobrze, że młodzi poznają dobre kino, a z drugiej źle, bo Gutek przestał sprowadzać kontrowersyjne filmy z obawy, że młodzież się zgorszy. SZAMANKĘ będą pewnie puszczać tylko o 22giej...

tym bardziej żałuję,że mnie nie będzie,bo ponoć będzie obecny Żuławski

Średnia wieku na festiwalu ENH nie przekracza 22 lat. Z jednej strony cieszy, że młodzież przychodzi tłumnie na projekcje obrazów takich mistrzów kina jak Żuławski z drugiej zastanawia brak osób dorosłych. Niestety z młodzieżą związany jest bardzo nieprzyjemne zjawisko, otóż nasza kochana młodzież bardzo często nie wie jak należy zachować się w kinie i dotyczy to również młodych roczników uzurpujących sobie prawo do "elokwentnej" krytyki obrazów w czasie ich trwania. Dość powiedzieć, że na "Opętaniu" rozbrzmiewały raz po raz śmiechy w sytuacji gdy rzekome akcenty humorystyczne to jedynie groteska podszyta tragedia .
"Pozdrowienia" dla młodzieży z ostatniego rzędu oglądającej "Opętanie" o 22:00 w Teatrze Lalek - mam nadzieję, że to okres przejściowy i życie nauczy Was młodzi pokory.

Co mówił ciekawego? O czym opowiadał podczas konferencji?

Szkoda,że się rozstał z Sopie Marceau.Gdyby przyjechała do Wrocławia,to żadna siła by mnie nie powstrzymała,przed przybyciem na ten festiwal :D