Nie no, poważnie Panowie i Panie. Denerwuje mnie już jej wystawianie war na wiatr. Nie potrzebuje czapki bo se zawinie przednią warę na głowę i jest jak znalazł. Nie to żeby jej dogryzać, ale takie fotki mnie niszczą po prostu. Nie dość, że ma takie wary to po co jeszcze je na każdej fotce nadyma? Wygląda jak lalka, która w dodatku nie jest ładna.
A teraz jak się z niej taki wieszak zrobił to już totalnie. Wygląda jak wrak człowieka.
W filmie takim jak Tomb Raider wyglądała ślicznie, to muszę przyznać. Ale chudnięcie jej nie sprzyja. No i te wydymanie war...
Nie przeszkadzają mi one same w sobie, tylko to ich eksponowanie na każdym kroku. Już wolę dupę J.Lo oglądać, to się nie nudzi.
pzdr