powrót do forum osoby Angelina Jolie 
PO czym wnosisz? Fakt, że można znaleźć dużo kina akcji w jej repertuarze, ale w sporej większości są to filmy całkiem niezłe i nie zapominajmy o innych gatunkach filmowych, których Angelina się zaprezentowała.
Jak dla mnie nie brak jej umiejętności aktorskich a filmy wybiera całkiem niezłe.
nie bardzo, zwróć uwagę, że filmy takie jak Turysta, Salt, Mr & Mrs Smith, Tomb Raider czy Wanted to filmy z dużym budżetem, za rolę w których Jole zgarnęła na pewno mnóstwo hajsu, filmy czysto komercyjne, mogące się podobać, ale będące jednak w większości filmami średnimi lub gorzej.
Jej dwie najlepsze role, jakie widziałem (Oszukana i Przerwana lekcja muzyki, łączny budżet dwóch filmów to 79 mln), nijak się mają to Salt, Turysty czy Państwa Smithów, gdzie każdy film miał budżet ponad 100 mln i zwracał się po trzy- i więcej - krotność.
wniosek 1 - Jolie trzeba bardzo dużo płacić za rolę, trzeba więc wpasować ja w najbardziej kasowy gatunek filmowy o odpowiednim budżecie i przychodach, czyli akcję/sensację, ew. głupawe komedie. W większości nie są to filmy ambitne, a mające jedynie zapewnić widzom rozrywkę. To samo dzieje się z Adamem Sandlerem na przykład i niestety ostatnio z Willem Smithem
wniosek 2 - ludzie chcą oglądać odpowiednie gatunki kina i odpowiednich aktorów, pięknych, znanych i tak dalej.
ciekawostka: większość filmów z Robertem De Niro z jego najlepszych lat (lata 70. i 80.) to były finansowe klapy.
obejrzałeś: 32 tytuły
średnia ocena: 7,4
Jej wiekszosc filmow to komercyjne przeboje, nie najwyzszych lotów jednak ona sprawia ze lubie ogladac ją w filmach, lubie jej kreacje filmowe. Filmy akcji to jej pasja, a po graniu w dramatach jest bardzo zmeczona, bo oddaje siebie cala w dana rolę i wklada w to caly wysilek. Dlatego rzadko gra w ambitniejszych filmach, co nie znaczy ze wcale. Wkrótce zobaczymy jak jej wyjdzie reżyserski debiut a nastepnie rola Kleopatry.
Co się tak nabzdyczyliście na tą analizę kasową, czy film komercyjny czy nie komercyjny, ile filmów takich a takich. Zauważyłam, że większość filmwebowiczów w takich kategoriach gada tutaj o kinie... straszne to jest chociażby z tego względu, że nie które filmy "komercyjne" lub inne określenie "wysokobudżetowe" są całkiem niezłe a idąc tym tokiem postrzegania nie wypada je lubić jeśli jest się lub chce się uchodzić za wytrawnego kinomana. Śmieszne to jest.
Co do filmów Jolie to tak, ma koncie pewne gnioty, ale który aktor nie ma? Poza szmirami jest dużo świetnych obrazów w których się pokazała, w tym są również filmy akcji : Złodziej życia, Bez granic, Hakerzy, Prawdziwe kobiety, Gia, Mighty heart czy wspomniana Oszukana.
