Najtrudniej w życiu jest się przełamać.
Co masz konkretniej na myśli?
Z wizerunku przeciętnego, czasami odpychającego aktora, stał się solidnym reżyserskim rzemieślnikiem. Kojarzyłem go z przeciętnymi rolami i napisaniem scenariusza do "Buntownika".
Jako reżyser naprawde daje rade. Aktor z niego słaby.
Lepiej niech reżyseruje, to prawda.