Facet byl po prostu genialny!!!!!!! Najlepszy był moment, jak była II wojna światowa, i żołnierze niemieccy udtawili się wokół niego, by go zabić, a on wtedy się schylił i oni pozabijali się nawzajem! Hehe!
Człowiek, który zawsze mnie rozweselał, gdy czułem się pokrzywdzony. U mojej mamy jest pełno kaset z enny Hill'em na VHS. Zawsze uwielbiam do nich wracać.....
Uwielbiam tego człowieka. Gdy czasy wojennej zawiruchy nastał nikt nie mógł nic zrobić. Jednak on mógł. Pokazał, że nawet najgorszy moment dla komizmu, nie jest najgorszy.
Moim skromnym zdaniem, jest on najlepszym komikiem wszech czasów. Zawsze przy jego skeczach płakałem i dusiłem się ze śmiechu. Mogę jeszcze dopowiedzieć, że mój dziadek jak i tata wychowali się na jego filmach.....
W 1992 roku, kiedy zmarł, cała rodzina była smutna i przygnebiona. Wtedy straciliśmy najwiekszego mistrza rozmaitych żartów i śmiesznosci....
Angielski humor to jest właśnie to, a ten stworzony przez Benny'ego jest fenomenalny i jedyny w swoimi rodzaju. Mi najbardziej zapadł w pamięci ten łysy dziadek (Jackie Wright) którego zawsze klepał po glacy oraz przedrzeźniał ;-D (no i oczywiście wspaniałe i piękne Aniołki Charliego ;-) ).