Zwłaszcza w filmie "Dzień Świstaka"...
A ja bym nie powiedział, ze to właśnie dzięki Murray'owi "Dzień Świstaka" to świetny film. To świetny film PO PROSTU. Ja bym tam wolał w nim jednak Eddiego Murphy jako odtwórcę głównej roli.
Każdy ma prawo do własnego zdania. Eddie Murphy? Mogłoby być ciekawie. Wydaje mi się, że to są komicy porównywalnej klasy, aczkolwiek każdy ma swój niepowtarzalny styl...