Dla mnie oczywiście zawsze i wszędzie Dżony, który Bradzia pobije na główkę i na kolanko i na wszystko go powali;]] Bradzio się postarzał i już nie ten sam, ale nawet 10lat młodszy nie pokona Dżoniax))
Brad Pitt to mały pikuś w porównaniu z Johnnym Deppem... oj co ja wygaduję tu w ogóle nie ma porównania:P:P:P pzdr
Depp lepszy i jego gra aktorska i wygląd,u Pitta tez to jest ,ale gorszej jakości!Pozdrawiam fanów Deppa:D
a dla mnie chyba są na równi ;
depp zauroczył mnie filmem 'blow' zaś pitt 'joem blackiem'
chociaż do deppa mam większy szacunek ;>
Haha. No i kłótnia trwa dwa lata.. 90% komentarzy piszą głupie dzieci i fani/fanki onanizujący się przed w/w aktorami i tyle wiedzą o ich aktorstwie uhnm. Deppa znają tylko z Piratów a Pitta z Pulpitu bo mają go na tapecie.. Komentarze bez argumentacji nie są ważne. Co więcej (!) - rzutują niekorzystnie w stosunku do aktora któremu hołdują na tyle puste osoby, które nie są w stanie wyrazić swojego zdania w żaden sposób. Sporu i tak nikt nie rozstrzygnie.
Moje zdanie: Depp aktor tylko nieco lepszy od Brada. Pitt Aktor przystojniejszy, lecz Johnny również nie brzydki.
Argumentacja: Johnny jest bardziej plastyczny, ma więcej ekspresji, potrafi grać różne role chociaż błąd robi grając głównie 'podobne do siebie' kreacje istniejące w wyimaginowanych światach (głównie Burtona). Praktycznie wszystkie jego najważniejsze role są takie, Piraci również istnieją w takimże świecie. Z kolei Brad Pitt jest nieco bardziej sztywny, jednak grać potrafi i gra bardziej zróżnicowane role. Sądzę, że nie tylko ze względu na ładną buźkę zagrał w tylu wielkich filmach, które towarzyszą licznym rankingom mówiącym o jakości kina. Siedem, Fight Club, Uśpieni, 12 Małp, Przekręt (Snatch), Joe Black. Wszystkie poza Uśpionymi są w filmwebowym Topie a wiele z nich wśród światowych rankingów również się znajdą. Sądzę, że to nie przypadek a Pitt ma jakiś wkład w te produkcje i zaproszono go do nich nie tylko ze względu na buźkę czy mięśnie. Ma talent.. Depp nie ma na koncie zbyt wielu produkcji, które odcisnęły by tak wielkie piętno w światowej kinematografii co filmy w których był Pitt. Nawet głupi filmwebowy ranking o tym świadczy.
Argumentacja druga: To Brad przez wiele lat wygrywał rankingi najseksowniejszych, najpiękniejszych, najHOTniejszych, najbardziej pożądanych ludzi świata.. Bez względu na wiek. 30-40. Jest zdecydowanie lepiej zbudowany, ma ciało uznawane przez chirurgów za jedno z doskonalszych na świecie i szerszy zestaw fryzur od Deppa ;).. Teraz to obaj rzeczywiście się zestarzeli.. Brad dostaje worków pod oczami i szyi, a Depp łysieje i nie ma budowy ciała jak kiedyś, wiodczeje.. Fani Deppa patrzą na najlepsze zdjęcia Johnny'ego (pozowane z gazet) i najgorsze Pitt'a (z nienacka on Red Carpet) wtedy porównują xD.
Dla chętnych,
Brad Pitt -> http://www.youtube.com/watch?v=lovTVmLf4j0
Johnny Depp -> http://www.youtube.com/watch?v=C4wvRyns_Fw
Dodajmy, że większość fanów Deppa pisze tylko dlatego, że Depp jest na topie z racji na Piratów. Gdyby to pytanie zadano 10 lat temu a nasi panowie wciąż byli by w jednakowym wieku - rezultat był by oczywisty (Brad ruleS). A tak to mamy mniej więcej remis mimo, że Brad Pitt lekko odszedł w cień x).
Dość ciekawe są pewne zależności.
1. Ten sam wiek.
2. Nazwiska czteroliterowe
3. Nazwiska kończące się podwojeniem ostatniej Litery. (dePP;piTT)
4. Dość zdrobniałe imiona John - Johnny; Bradley - Brad.
Jednak da się ich porównać xD.
Da się?! Gratuluję 4 podobieństw ale w tym 4 to Depp wydłużył sobie imię a Pitt skrócił.
Spostrzegawcza jestem prawda?
buahaha kiedy ten temat się skończy?!
To był dygresywny żart xP. Porównywać da się wszystko, nawet użyteczność kombajnu do wpływu Brada Pitta na mentalność przeciętnego człowieka, tylko nie bardzo wiem po co? Zdania zawsze będą podzielone, nawet w tak skrajnych zestawieniach typu: Maciej Zakościelny a Brad Pitt? Czy Uwe Boll a F.F. Coppola ....
"użyteczność kombajnu do wpływu Brada Pitta na mentalność przeciętnego człowieka"
przypuszczam że Pitt miałby więcej zwolenników niż ten biedny kombajn ale mimo wszystko taki temat byłby chociaż ciekawszy niż ten x]
Ogólnie rzecz biorąc wolę Deppa - to mój ulubiony aktor, ale Pitt jak do tej pory pokazał, że potrafi więcej od Johnny'ego. Jego role min. w "Bękartach Wojny", "Przekręcie" to istny majstersztyk - trzeba mu to obiektywnie przyznać. Obejrzałem jak do tej pory 26 filmów z Deppem i 16 z Pittem i żadna rola Johnny'ego nie powaliła mnie na kolana, tak jak role Pitta w w/w filmach i jeszcze kilku innych. Obu panom wystawiam 10/10 z tym, że Depp jako jeden z niewielu aktorów (obok Brody'ego, Nortona, Freemana) wędruje do 'ulubionych'. Pozdrawiam!
hmm. zdecydowanie Depp :) Według mnie jest najlepszy i Pitt nie ma z nim szans. [nie chce nikogo obrazić i to jest moje zdanie i mój gust więc na pewno wiele osób się ze mną nie zgodzi] Widziałam 31 filmów z Pittem i 37 filmów z Deppem ;dd [nie sugerujcie się moją stroną z filmweb ponieważ nie mam tam dodanych większości filmów jakie widziałam]. Pitt gra ciągle jakby siebie samego. Hmm. nie wiem jak to mam na pisać. Może tak: na pewno nie biega z pomalowaną na biało buzią i z czerwonymi włosami jak u klauna. Jego role są czasami monotonne pod tym względem. Natomiast Depp każdą rolę ma inną, w wielu przebraniach wgl ciężko jest poznać, że to on. Jak dla mnie jest najlepszy.! I nawet Ci co go nie lubią lub nawet nienawidzą muszą mi pod tym względem przyznać rację, ponieważ taka jest prawda. I co do urody też Depp, bo Pitt już taki hmm.. jak już o nim słyszę to mam taki niesmak, ponieważ te wszystkie afery i plotki o nim i o jego najwspanialszej żonie. Już nie jest tak doceniany jak kiedyś, teraz ma rolę tatusia. : ))
Dla mnie zawsze najlepszy będzie Johnny!;* Chociaż mówią, że Depp 'zdziadział', to uważam, że Brad Pitt wygląda obecnie o wiele gorzej niż Johnny. Poza tym uważam, że Depp jest lepszym aktorem (role w np. 'Jeźdźcu bez Głowy', 'Marzycielu'), chociaż nie powiem, że Pitt także nie jest fenomenalny ('Wywiad z Wampirem', 'Bękarty wojny', 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona'). A jak już ich porównywaliście (:D), to jeszcze dodajcie do tego, że obaj mają na koncie role u dośc ekscentrycznych reżyserów: Johnny u Burtona, Brad u Tarantino.
Aktorsko są porównywalni, filmografie Pitt ma dużo lepszą, jeśli chodzi o wygląd to Pitt raczej przewyższa urodą Deppa, dla mnie zdecydowanie Brad Pitt.
Tez porownanie....2 rozne typy aktorow, mowi sie ze aktor powinien sie wcielic w kazda role ale niestety nie kazda rola kazdemu lezy jak dla mnie Brad dalby dupy jako Kapitan J.Sparrow, natomiast Dżoni dalby dupy jako dkt. Mills ;]
Pitt to normalny, przystojny facet (180 cm wzrostu). A Dżony, cóż, wzrost 170 w kapeluszu automatycznie dyskwalifikuje go jako przystojnego mężczyznę. Lubię go, ale szans do Pitt'a nie ma żadnych.